Aktor charakterystyczny. Jest absolwentem Wydziału Aktorskiego warszawskiej PWST, którą ukończył w 1953 r. W tym samym roku zadebiutował zarówno na scenie teatralnej jak i przed kamerami. W 1965 r. ukończył Wydział Reżyserski na warszawskiej PWST. Roman Kłosowski jest wybitnym aktorem, który doskonale sprawdza się w rolach dramatycznych i komediowych. Największą popularność przyniosła mu kreacja postaci Maliniaka w serialu "Czterdziestolatek". Oprócz produkcji kinowych i telewizyjnych Roman Kłosowski występuje również w teatrze. Przez długie lata związany był z warszawskim teatrami Dramatycznym i Ludowym a w latach 1976 - 1981 pełnił funkcję dyrektora naczelnego i artystycznego łódzkiego teatru Powszechnego.
Otrzymał następujące odznaczenia: - 1967 r. - Odznaka 1000-lecia Państwa Polskiego; - 1970 r. - Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski; - 1978 r. - Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski; - 1985 r. - Medal 40-lecia Polski Ludowej; - 1987 r. - Złota Oznaka Honorowa Towarzystwa Polonia; - 2013 r. - Srebrny Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
W 1979 roku otrzymał Nagrodę Prezesa Rady Ministrów I stopnia.
Zmarł w Łodzi. Został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie (Polska).
Wybitny aktor charakterystyczny, który zagrał wiele znakomitych kreacji, ale właśnie rola w serialu Czterdziestolatek uczyniła go legendą. Panu Romkowi życzę jak najwięcej zdrowia i pogody ducha
Dziś rano dowiedziałem się, że zmarł... zaczynam wierzyć w jakieś przeznaczenie, znaki, zjawiska nadprzyrodzone. Strasznie mi smutno, bo to był niesamowicie pozytywny człowiek i świetny, charakterystyczny aktor
ostatnio był odcinek 40-latka i motyw z ministrem odwiedzającym Stefana w szpitalu...Kłosowski był wielki! Zresztą w każdym odcinku jako Maliniak jest wielki! Nikt, żaden aktor...Żaden tak nie zagrałby Maliniaka! Świetny aktor charakterystyczny.
doskonały w rolach komediowych co udowodnił to w 40 latku i te jego słynne nie zaczynaj, i w atrakcyjny pozna Panią, w Kiepskich miał fajną rolę wujka Władka szkoda że nie zagrał go więcej razy tylko ten cały Pyś.