Dla mnie to może być jeden z najlepszych filmów roku. Elba może zrobić swój skok po statuetkę Akademii, tak samo Fukunaga, który zbiera rewelacyjne recenzje za swoje dzieła. Ciekaw jestem tez jak wypadnie ścieżka Martineza, bo to facet bardzo nieprzeiwidywalny - chociazby "Drive" było całkowicie powalające muzycznie.
Czy ktoś się orientuje odnośnie "Beasts of No Nation" w kinach w Polsce? Wiemy, że Netflix się zbliża do nas, ale może jednak premiera kinowa też będzie...
niestety oscary nie dla nich bo netflix podobno wykupił prawa i raczej nie dojdzie do kinowej dystrybucji