A tu cała Prawda o Solidarności, którą powinno się osądzić za uwłaszczenie się z komuchami na majątku naszym, naszych rodziców i dziadków.
Piosenka o Solidarnosci, Czyli Wszystko Gnije
http://www.youtube.com/watch?v=_U2CLuiYv74

Zmanipulowana to jest Twoja wypowiedz. Sugeruje, ze jest gorzej niż było w epoce komunizmu.

A nie jest gorzej? Człowieku, jesteś zaślepiony ideałami czy co? Przecież płacimy horrendalne podatki (80% wynagrodzenia!!!!!!!!), na co dzień spotykamy się manipulacją w mediach, aby znaleźć pracę trzeba mieć "znajomości", policja robi naloty o 6 rano na niegroźnych internautów a plugawi kapitaliści plują nam w twarz i wciskają swoje "produkty".

Wazne, ze te 20% to jest realnie wiecej niz wtedy mielismy (chyba ze byles z czerwonej rodziny). Media manipulowaly duzo bardziej, prace tez sie zalatwialo po znajomosciach, a naloty policja robila i o 3 rano. Wiec w czym rzecz? A swoja droga nikt ci nie kaze kupowac produktow kapitalistow. Nie opowiadaj bzdur! ;-).

Mowisz, jakbys glosowal na PiS. Bo o Korwina Cie nie podejrzewam - az tak glupi to przeciez nie jestes ;-). Wierze w Ciebie!

To cię zaskoczę. Głosuję na Korwina! I nie wstydzę się tego.

100% prawda

tak wszyscy inteligentnie i rzeczowo sie wypowiadacie się na temat tego filmu a ja się pytam kto z was pamięta tamte czasy

Wystarczy, że widzimy co dzieje się teraz w Polsce. Rządy oszustów i złodziei. W sejmie pedał i transwestyta. Ludzie ciężko zyją, zarabiają poniżej średniej krajowej, a i nawet poniżej płacy minimalnej. W telewizji mówią, że wszystko jest OK i pięknie, a jest cholernie trudno żyć. Skoro Solidarność walczyła z socjalizmem ZSRR to dlaczego teraz przyjmuje socjalizm w wykonaniu Unii Europejskiej? Przecież to jest to samo, tylko w nieco innych barwach. Zamiast budować wolność to wprowadzane są kolejne zakazy i ograniczenia wolności.

Masz trochę racji, ale wyolbrzymiasz.
W rządzie zawsze znajdziesz masę kłamców, manipulantów, złodziei - typów, których być tam nie powinno. ZAWSZE byli i będą. Pamiętaj poza tym, że nie ma idealnego ustroju, w każdym systemie są braki i nigdy nie dogodzisz każdemu. Raczej się nie zdarzą takie czasy, żeby każdy człowiek żył w bogactwie. Jednak każdy ma szansę znaleźć dobrą pracę i nie wmawiaj mi, że nie - zdaję sobie sprawę, że jest ciężko to zrobić, ale wszystko jest możliwe jak się chce. Bo widzisz zazwyczaj narzekają nieroby. I nie chodzi mi tu tylko o wykształcenie lub inne bzdury, które nijak przekładają się w rzeczywistych poszukiwaniach roboty. Trzeba mieć w sobie odrobinę rezolutności i chęci.
Nie wiem skąd wytrzasnąłeś to stwierdzenie, że podatki zabierają nam 80% wynagrodzenia... ?
I mam jeszcze pytanie - co z tego, że w sejmie jest homoseksualista i transwestyta? Może Murzyn też Ci przeszkadza? : )

I mam jeszcze pytanie - co z tego, że w sejmie jest homoseksualista i transwestyta? Może Murzyn też Ci przeszkadza? : )

problemem nie jest to, że w rządzie siedzi homoseksualista, czy transwestyta, ale problemem jest to, że robi się wokół tego wielką sprawę. homoseksualiści, czy transwestyci zawsze byli, są i będą i właściwie nikogo nie obchodzi, kto jakie ma preferencje seksualne. skoro homoseksualizm to nie choroba (tak uznało WHO), to nie rozumiem dlaczego domagają się specjalnych praw.

Owszem, zgadzam się całkowicie... ale nie o tym mowa.
Panu Axelowi, z tego co zrozumiałam, oni raczej wadzą. A co mu do tego? : ) I jaki to się ma do socjalizmu? lol.

Nie wmawiaj mi co mam na myśli, według twoich teorii. Tutaj zinfandel właśnie napisał to, co bardziej miałem na myśli.
I nie biorę już dalszego udziału w tej dyskusji. Napisałem jaka jest prawda o tym filmie i polityce w Polsce. Nie negujcie tego, bo to nie jest moja prywatna opinia, tylko każdy to widzi jak jest.

Kurde, koleś, ja nic Ci nie wmawiam... po prostu ujęłam to w ten sposób, jak zrozumiałam, ponieważ Twoja wypowiedź nie była jednoznaczna.
A napisałeś na to forum publicznym, więc się teraz licz z wszelkimi komentarzami...
Pozdro. I powo w życiu ; )

ok, masz sporo racji, ale w filmie nie było jednak mowy o współczesnych czasach. jak dla mnie same suche historyczne fakty. wiadomo, można to odnieść do dnia dzisiejszego - kiedyś nie miałeś paszportu, nie mogłeś podróżować. obecnie - teoretycznie jesteś wolny, ale o tym mowy nie było, a wszyscy, a przynajmniej spora część wie, w jakie sposób za tą "wolność" płacimy. wiadomo też, że to media kreują rzeczywistość i że wielu daje się na to nabrać itp.. sama jestem na to wyczulona, jednak według mnie, ten film to nie propaganda, bo nie pokazał, jak to niby teraz lepiej się ludziom żyje.

Zgadzam się. Najbardziej wku...o mnie to że gloryfikowano Wałęsę oraz to że Tomek Lipiński zapomniał naszego języka.

Można tylko rządzić, żądzić jest ciężko.

Aż tak krytyczny nie jestem ale fakt że dokument dość płytko podszedł do tematu. Czy propaganda? Raczej film został przedstawiony taki jaki był odbiór ówczesnych wydarzeń na zachodzie. Myślę że film był robiony pod kątem pokazania go zagranicą niż dla rodzimego widza, który w dużej części przeżył ówczesne wydarzenia.

Do tego pokazanie paru pseudo bojowników o wolność którzy są częścią obecnej nomenklatury (Hołdys, Lipiniśki itp) wyglądało raczej komicznie. Poza tym jednak dokument nieźle choć mówię to nie jest film dla polskiego widza.

Polecam Historię Polskiego Rocka tam w sposób obszerny i dokładny pokazany został polski rock tamtych czasów...

Wypisujesz brednie o ciągle trwającej komunie lub PRL Bis. Sam siejesz propagandę zarzucając ją mediom. Nawet nie chce mi się polemizować - ja pamiętam tamte czasy i nie widzę żadnych podobieństw. A to, że bardzo wielu dzisiejszych biznesmenów, to niegdysiejsi komuniści? To zwykły efekt transformacji (Ci ludzie nie umarli przecież razem z odejściem PRL) oraz niestety efekt różnych niejawnych ustaleń - za coś w zamian oddali władzę. Pouwłaszczali się w majestacie prawa lub nawet niezgodnie z tym zmienianym po upadku PRL prawem - ale to jest cena, którą moim zdaniem lepiej było zapłacić niż mieć tysiące trupów na ulicach. A przy okazji - istnieje słowo coraz i śmiało możesz go używać ;-)

Masz rację: lepiej że czerwoni się uwłaszczyli ale przynajmniej uniknęliśmy rozlewu krwi. Dlatego tez dziwi mnie opinia wielu osób w tym kraju którzy plują na Wałęsę zarzucając mu zdradę ideałów Solidarności. Moim zdaniem Solidarność zrobiła to co mogła, więcej się nie dało. Pamiętajmy że do 1993 roku stacjonowało w Polsce Wojsko Radzieckie.

Do autora wątku: pokazujesz jak ubogą wiedzę posiadasz o tamtych czasach skoro uważasz że ludziom żyło się wtedy lepiej. Może żyło się tym, którzy współpracowali z partią i życie w systemie im odpowiadało. Na pewno żyło się źle wszystkim, którzy mieli potrzebę żyć po swojemu, wyrażać siebie i myśleć samodzielnie. Aktualnie możesz to wszystko robić i to jest największa zaleta życia w Polsce w obecnych czasach! To, że narzekasz że jest Ci źle jest Twoją winą!!! Albo Ci się nie chciało albo masz przewrócone w głowie i cokolwiek byś nie miał będziesz chciał więcej. Tak wygląda życie w kapitalizmie albo się przystosuj albo Korea i Wietnam czekają na Ciebie.

Film jako dokument jest w porządku, nieistotne czy jest propagandowy czy nie - inteligentny widz i tak obierze swój własny ogląd sytuacji (zreszta takie ilmy propagandowe także mają swoją wartość). Mnie jadnak co innego uderza podczas oglądania filmów dotyczących polskiej muzyki rockowej. Powiem wprost - nie lubię polskiej muzyki, po prostu mi nie pasuje. Oglądając ten dokument tylko się utwierdzam w swoim przekonaniu. Bo jeśli to co zaprezentowali m.in Kukiz, Maanam czy nawet osławiona Republika w owym dokumencie to szczyt artyzmu polskiej muzyki rockowej - to ja jestem załamany. Może nie jestem obiektywny w swoim przekonaniu ale sądzę, że tak naprawdę to większość tych zespołów zaistniała tylko i wyłącznie dzięki sytuacji w jakiej się znaleźli. Podświadomie wykorzystali system panujący w Polsce na swoją korzyść - społeczeństwo niezadowolone z sytuacji politycznej, zniewolone przez reżim ma okazję dzięki muzyce rockowej odbić się (choć na chwilę) od szarej codzienności. I nieistotne są tu umiejętności muzyków (które wg mnie w większości przypadków są nikłe) lecz przekaz i bunt jaki za tym idzie. Stąd "fenomen" takich zespołów jak Maanam, Tilt, Dezerter, Brygada Kryzys, Aya RL itp itd. Bo jakoś dziwne, że po upadku komunizmu większość grup albo się rozpadła albo nie potrafiła się odnaleźć w realiach wolnego rynku. Dla mnie to czysta weryfikacja umiejętności oraz wartości polskiej muzyki rockowej. W żaden sposób nie chcę polskiej muzyce odejmować wkładu, jaki włożyła w walkę z systemem politycznym, bo w tej kwestii należy się jej uznanie i zdaję sobie sprawę, że rodzimym muzykom było znacznie ciężej cokolwiek stworzyć aniżeli ich zachodnim pobratymcom, jednakże jeśli chodzi o samą muzykę to już jest znacznie gorzej. Niestety takie są realia i nie dotyczy to tylko polskiej muzyki rockowej ale także wszelkich grup z wschodniego bloku. Nie mówię, że wszystkie zespoły rockowe w Polsce są niskich lotów ale wg mnie zdecydowana większość. Nawet taka Budka Suflera - filar PolishRocka posiada w swojej twórczości tak bardzo lubiany przez publikę utwór "Noc Komety" a tak bezceremonialnie podwędzony innej zachodniej grupie (Eloy) i nie mam tu na myśli zwykłego coverowania utworów. W sumie nawet nie posilili się choć troszkę żeby go bardziej prze-aranżować. A takich przypadków znam dość dużo, ten ma posłużyć tylko jako przykład. Oczywiście to tylko moje zdanie i każdy ma prawo lubić co chce. Wydaje mi się, że dużo złego w naszym rocku zrobiła punkowa popkultura, z która jakoś nieszczególnie "wymagała" od swoich muzycznych idoli przynajmniej podstawowych umiejętności. Wystarczy, że ktoś umie szarpać jedną strunę i drzeć japę nieskładnie i już jest super zabawa do pogo (w sumie przy wiertarce udarowej też można by idąc takim tokiem)....