Mam wrażenie, że gdyby nie Katarzyna Rosłaniec, nie wiedziałabym do tej pory, że istnieją takie dziewczyny jak galerianki (myślę, że wiele osób o tym nie wiedziało, a wręcz dzięki temu, małolatki znalazły na siebie pomysł) i nie wiedziałabym, że mieć dziecko to sposób na modę... Hmm czy stworzenie tych filmów,...
brawo za brawure! film doskonaly, moim zdaniem, pod kazdym wzgledem: aktorstwo - rewelacja,
zdjecia - kapitalne, scenariusz - zaskakuje! jedynie zakonczenie - ta scena wiezienna wydaje sie
byc niekonieczna - mozna to bylo urwac juz na dworcu. no ale zamysl byl taki, by to dalej
pociagnac i w tym pociagnieciu jest...
film strasznie słaby nie chce się tego oglądać pomysł może i dobry ale aktorstwo słabe słabe ocena 1 jest chyba odpowiednia !!!
Może nawet nie sama gra aktorska (ja wiem, że to amatorzy grali i to nawet dodały trochę
realizmu, ale no...czasem nie rozumiałem co kto mówił), poza tym nie wiem kto odpowiadał z
montaż, bo ogląda się to bardzo źle.
+ jeszcze te długie ujęcia, zupełnie tego nie rozumiem...tak sie filmów nie kręci!!!!!
Po...
jakby się dobrze rozejrzeć dookoła nas całe mnóstwo takich głupiutkich panienek i pewnie nie jedna z nich widzi w scenach filmu odbicie swojego życia ..... może stąd taka krytyka ? wstydzimy się próżniactwa , bezmyślności .... ? Prawda w oczy kole ?? Film kończy się tragicznie i może być przestrogą, żeby omijać...
Ten film to forma przekazu dla matek które uważają się za złe matki... Jeżeli jest Matka która
uważa się za złą matkę obejrzyjcie ten film. Baby blues opowiada o młodej dziewczynie dla której
w życiu są ważniejsze priorytety niż bycie dobra matką...
Myślę że Bejbi Blues włożył przysłowiowy kij w mrowisko .... wiele osób które oglądało ten film ( a jest on kierowany dla określonej grupy widzów ) zdało sobie sprawę z tego że próżniacki styl życia jaki ukazany jest w filmie ma wiele wspólnego z naszym życiem .... Nastolatka zapatrzona w idolki z zachodnich...
Zdjęcia i plakaty są okropne. Bohaterowie chyba mają wyglądać bardziej "młodzieżowo, a bliżej im do klaunów. Ten film ma niby być "głosem pokolenia" czy coś takiego jak te "Galerianki", ale ja jakoś nie widzę, żebyśmy mieli pokolenie galerianek czy młodocianych matek. Czy ja żyję w innej Polsce niż panna Rosłaniec?
film jak film. Najgorsze jest to, że prawdopodobnie obejrzy to młodzież z pewnego przedziału
wiekowego i prawdopodobne tez jest to że ta młodzież w jakiś dziwny i niezrozumiały sposób dla
mnie uzna ten film za jakieś pieprzone medium i postanowi wcielić podobny scenariusz w życie i
prawdopodobne jest to że owy...