Zgadza się - straszny dramat. Nawet, gdy J.Moore "śpiewa" synchronizacja z jej ruchami warg jest prześmieszna.
I tak, jak napisałem w swoim komentarzu do tego "dzieła" - tylko zabrakło, by na końcu w roli wybawcy zakładników wystąpił Steven Seagal :) - pasowałby idealnie do tej szmiry...

Jak można pomylić Amerykę Południową z Afryką... i to FILMWEB robi takie błędy - co się z wami dzieje?

Wow...nawet na Filmwebie nieczęsto się zdarzają tak spięci idioci.
Ogarnij się synu....

faktycznie spodziewalam sie czego lepszego po takiej obsadzie- Julliana Moore chyba jest zdesperowana skoro przyjmuje takie role. Wszystko w tym filmie rozwija sie w przyspieszonym tempie -nauka jezykow, nauka spiewu, nauka gry w szachy ,romanse i wreszczie wspolna zabawa razem z terorystami - troche smieszne . Najlepsza w tym filmie jest linia melodyczna - jestem zawiedziona bo ksiazka byla wspaniala a tak ja zepsuli....