Z dotychczas obejrzanych przeze mnie filmów z J. Deppem w roli głównej, ten podobał mi się najbardziej. Świetnie tu zagrał, z resztą nie tylko on, bo wszyscy świetnie wykonali swoje zadanie. Depp dał świetny popis z "tańczącymi bułeczkami", swoim kapeluszem i chusteczką :)) 10/10