PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4115}

Benny i Joon

Benny & Joon
1993
7,7 29 tys. ocen
7,7 10 1 28776
7,0 8 krytyków
Benny i Joon
powrót do forum filmu Benny i Joon

Mam takie pytanie: czy ten film zawiera jakieś elemanty erotyczne, brutalne badz jakiekolwiek inne, ktore nie nadaja sie do tego by ujrzaly je niewinne oczy osob ponizej 18 roku zycia?? a jesli tak jest to dlaczego nikt tego nie zaznaczyl na filmwebie? ja co prawda ogladalam ten film i niczego takiego sie nie dopatrzylam ale mozliwe ze ogladalam nieuwaznie albo tez moje oczy sa juz przyzwyczajone do takich scen do tego stopnia ze juz nawet ich nie zauwazam. ewentualnie jesli ktos zna jakis inny wazny powod dla ktorego pierwszy program telewizji polskiej 08.03.2008 emituje ten film o godz. 3.00 (w nocy) to ja bylabym bardzo wdzieczna gdyby takowa osoba podzielila sie ze mna tymi informacjami.
z gory dziekuje i pozdrawiam :/

MartynaD

Nie nie ma tam scen brutalnych czy erotycznych.No może po za jedną ale jest krótka i jak by jej prawie nie było.Zresztą masz szanse zobaczyć!

ocenił(a) film na 7
MartynaD

Nie oglądałam go (przegapiłam) ale,powód jest prosty, to powtórka. Miesiąc może dwa temu film był na TVP1, teraz zapewne jest wypełniadczem nocnej ramówki, zresztą najczęściej w godzinach najwiekszej oglądalności są filmy "zabili go i uciek" bo ludzie to ogladają...zwykle żeby obejrzeć coś wartościowszego trzeba czekać do późna.

ocenił(a) film na 10
MartynaD

nie ma tam żadnych nie odpowiednich scen mogłabym nawet powiedzieć że to slodka zabawna komedia ktora potrafi rozweselic człowieka polecam świetna gra aktorska deppa

ocenił(a) film na 10
fmarli

Zgadzam sie, ale nie ukrywajny, że Johnny zawsze świetnie gra xD
mi sie film bardzo podobał i mogłabtm go oglądać non stop :)

ocenił(a) film na 9
MartynaD

Słuszna uwaga dla autorki topicu. ;) Dziwna pora emitacji dla takiego filmu... A tak co do erotyzmu (wiem, w tym kontekście chodziło o pornografię i sceny od osiemnastu lat, których ewidentnie nie było, ładne użycie ironii, ale ja odniosę się do erotyzmu w tym filmie abstrahując od pierwszego postu) - jest, pozbawiony wulgarności i pornografii, subtelny, taki, jaki właśnie powinien być - pobudzający wyobraźnię i poruszający serducha, ukazujący piękno i bazujący nie nie tylko na scenach miłosnych, ale na odpowiednim ujęciu ludzkiej seksualności (właśnie nie chodzi o narządy płciowe, a o potrzebę kontaktu, bliskości, o czułość, ponętność, delikatność wyrazu, psychiczne potrzeby), pokazaniu uczuć, odpowiednim ukryciu pewnych aspektów i podkreśleniu innych, wyeksponowaniu piękna...

użytkownik usunięty
_Morgana_

Zgadzam się z przedmówcą. A co do tej jednej sceny miłosnej (ktoś stwierdził, że ,,jest krótka i jak by jej prawie nie było")to uważam, że twórcy pięknie ją przedstawili. To wręcz najpiękniejsza scena miłosna jaką widziałam. Moim zdaniem w kinie tak właśnie powinny one wyglądać. Niestety we współczesnym kinie twórcy wolą wszystko widzowi pokazywać- najbardziej intymne szczegóły (wystarczy tu choćby dać za przykład Królową Margot). Moim zdaniem w kinie coraz częściej zaciera się granica między sztuką a pornografią...
A co do filmu Benny i Joon, to wszystkim polecam- bardzo sympatyczny, wartościowy film, a nie kolejna głupia komedyjka...