gdyby nie Depp pewni wahalabym się miedzy 4 a 5.. w sumie jest o niczym.. jakas banalna historyjka o milosci.. ani zabawna, ani mądra.. mnie nie poruszył w kazdym razie.. a Joon taka jakas przerysowana.. szczegolnie scena w autobusie i pozniejsze
Popieram :) gdyby nie Depp byłby to bardzo nieciekawy film. Ale ogólne wrażenie pozytywne, film na niedzielne popołudnie bardziej. W sumie mało ma wspólnego z dobrym kinem. Taki chill po prostu do oglądania, bez żadnych zagwostek.