Nie zalewaj, ty chyba jeszcze złego filmu nie widziałeś. Ja np. jestem kinomanem, a ten film mi się podobał. 3D robi wrażenie, ale i bez tego jest nieźle.

Czy w filmie liczą się tylko efekty 3D?
... Kiedyś zachwycały takie efekty jakie były wykorzystywane w willow (pewnie i tak połowa z Was jest tutaj za młoda, żeby wiedzieć o jaki film chodzi). Wiecie dlaczego? Bo chodzi o to, że tam większość efektów była napędzana wyobraźnią, a nie komputerami. Teraz dla dzieciaków złe efekty = zły film.
Litości....
A jak dla mnie beowulf to fantastyczna bajka dla dorosłych.

co racja to racja. Najgorzej wydane 13 zł, moeże nie w życiu ale w ostatnim kwartale.
Efekty efektami. Film był nudny. Nie potraficie zrozumieć, że efekty to nie wszystko? Mogą być złe a film i tak dobry.

NUDA NUDA NUDA!!

zgadzam sie z pirania i widzialem willow'a... powiem tak, pracuje w kinie na oblsudze i na rezerwacji telefonicznej i wiekszosc ludzi nie ma pojecia o gatunkach filmu... mowia ze chca komedie, horror, thriller, albo ze chca isc na taki film a potem mowia ze to bylo g*wno :/ ja zanim pojde na jakis film to ogladam zwiastuny, czytam ulotki, artykuly i wypowiedzi innych, nie pcham sie na premiery... ludzie zobacza fajny plakat albo zwiastun i juz leca na film a potem narzekaja :/ pracowalem w ulotkach, w kablowce, w sklepie, w barze, na promocji w teatrze, a teraz w kinie i wiem z doswiadczenia ze co drugi czlowiek mysli ze chce tego a tak naprawde chce czegos innego; co drugi czlowiek nie wie czego chce i sugeruje sie opiniami znajomych, czesto ludzi niekompetentnych w danej dziedzinie, makabra :/

wy chyba naprawde nie wiecie co to nudny film... gdyby Wiedzmin byl choc w polowie tak dobry jak Beowulf to bym sie cieszyl... widzialem 2 wczesniejsze wersje Beowulf'a i ta ostatnia jest najlepsza... a Wiedzmin? tak reklamowany, zrobiony wielce na bazie komiksu i co? rozczarowanie totalne... Wiedzmin nie wymaga az takich efektow jak Beowulf, super fabula podana na tacy, ale co? u nas nawet jak cos juz jest dobre to potrafia to spie*rzyc... wystarczylo tylko trzymac sie tego co napisal autor... taki budzet i tak go zmarnowac... mam tylko nadzieje ze gra Widzmin powali mnie na kolana bo jeszcze nie gralem... czekam az dostane do rak gre Beowulf...

Swoją opinią wystawiasz sam sobie świadectwo. Za 13 zł 10 górskich? 2 dni picia? Nawet w kwestii smaku piwa nie zawierzyłbym twojej opinii, a co dopiero w kwestii filmu.

Pewnie należysz do tych ziomów co pod budką z piwem stoją z kolegami i im się wydaje że wszystko wiedzą najlepiej a mają gów..ane pojęcie o czymkolwiek.

Tak się składa, że byłem na tym filmie, chociaż zastanawiałem się czy iść przez opinie napisane pewnie przez takich ludzi jak ty. Miłe było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że to jeden z najlepszych filmów jakie ostatnio wydałem. Ostatnio coraz liczniej wydawane są różnego rodzaju produkcje fantasy i pseudo fantasy, z czego część z nich reprezentuje sobą poziom raczej średni. Fabuła filmu zbudowana jest na bazie duńskiej (chyba) legendy, więc nie należy oczekiwać po filmie nie wiadomo jak skomplikowanej i zagadkowej fabuły. Technika wykonania filmu (animacja nałożona na obraz) też może być postrzegana jako eksperyment, ciekawostka, natomiast nie wnosi niczego istotnego do produkcji. Na początku trochę dziwnie ogląda się, ale potem człowiek się przyzwyczaja. Natomiast niektóre sceny, ukazujące mityczne potwory i walkę z nimi byłyby niemożliwe bez wykorzystania animacji, a wykonanie ich stoi na naprawdę dobrym poziomie.

Podsumowując, film opowiada prostą historię, ale wykonanie może zachwycić. Na pewno nie każdemu film się spodoba, ale mnie urzekł, więc jeżeli ktoś potrafi docenić piękno oglądanego obrazu i dołączonej do niego muzyki (również atut filmu), na pewno się nie zawiedzie.

Zawsze uwazalem ze pojecie ironii wymaga pewnego polotu intelektualnego. Ale czego sie spodziewac po tych, ktorym sie ten koszmarek podobal.

film o ile ja wiem powstal na bazie saksonskiej albo nordyckiej opowiesci ludowej czy jakiegos tam poematu z VI albo VII wieku... nie oczekujcie suuuper fabuly... ludzie wtedy naprawde bali sie rzeczy ktore dla nas sa dzis normalne... zgadzam sie z michu1981... co do komentarzu poke w sprawie ironii... niektorzy uzywaja na tym forum slow ktorcyh tak naprawde nie rozumieja i ktorych znaczenia nie znaja... ja byc scislowiec ale polskie slowa znac i rozumiec... wracajac do filmu kazdy ma prawo do tego ze cos mu sie podoba albo nie i tyle, ale jak widze na tym serwisie niektore posty to wstyd sie robi ze niektorzy sa polakami... forum albo temat o filmie, a po kilku postach przeradza sie w walke na k****, ch*** i takie tam i wyzwiska miedzy uzytkownikami tego serwisu :/