Powiem tylko tyle, że dawno nie widziałem tak świetnego filmu jak ten! Ba, ten film zaliczam do najlepszych filmów jakie oglądałem. Muzyka w Beowulfie jest po prostu niesamowita, wsłuchiwałem się w każdą nutę. Ta muzyka, sprawiła, że film "żył"! ;) Gdy Wealhtheow grała na harfie (?) oniemiałem :O, szczęka mi opadła! Bardzo podobał mi się też akcent aktorów, a w szczególności grendela. No po prostu ten film to mistrzostwo świata.
Gdy oglądałem ten film to w myślach sobie powtarzałem co chwilę "o k***, ale ten film jest zaj***"! ;)
Niestety widziałem go w wersji 2D, ale wybiorę się na niego jeszcze raz, tym razem na 3D. :)
Pozdrawiam