Straszna lipa. Chyba pół roku czekałem na ten film i się zawiodłem. Gdybym wydal wiecej niz 10 ziko na bilet poszedlbym po zwrot kasy. Początek mi się podobal, jednak z czasem film stawał się coraz bardziej przewidywalny. Ta cała wichura i wchodzenie niby wyszkolonych ludzi do budynków przy takiej pogodzie zerowej widoczności ze świadomością że jest w nich człowiek który groził im śmiercią... Dlaczego wszystkie filmy sensacyjne w końcówce są nudne jak flaki z olejem? I po co w ogóle reżyserzy próbują na siłę pokazywać to samo w różnych sequelach? Wg mnie końcówka powinna potoczyc się inaczej. Co do końcówki widziałem to tak: Gruby miał cofnąć się po sok i znaleźć młodego. A McCall powinien odbić młodego z rąk kolegów. Dave mógłby zostać na koniec. Młody widzialby śmierć lub nawet mógłby się o nią otrzeć a nawet zabic w obronie własnej albo ratując McCalla. Film byłby może jak inne ale z pewnością nie byłby nudny.