Nie jest ważne który z nich jest lepszy w bijatyce. I tak na końcu zawsze wygrywa Chuck Norris. xD
Przy konfrontacji tych 2 powstał by wielki wybuch który spowodował by zagładę świata więc nikt by nie wygrał :D
McCall by wygrał - on grał umysłem, a nie ciągle napierdzielał z pistoletów. Ja bym raczej był ciekaw kto by wygrał - McCall, czy Bryan Mills (Neeson w Uprowadzonej) :D
Tak czy inaczej wykończyłby ich wszystkich Clyde Shelton, na odległość :P