Osobiście nie przepadam za tego typu stwierdzeniami życiowymi,
ale co by nie mówił ,gdy tracimy kogoś bliskiego, musimy
pamiętać ,że my nadal wirujemy w świecie żywych. I często się
zapewne zdarza, że nie zostajemy wówczas sami, a z dziećmi,
które na początku nowej, trudnej drogi mają i muszą trzymać nas
przy...
Sympatyczna oda do kobiecej próżności :). Jestem przekonany, że naszym Paniom, film przypadnie do gustu. Mi się film nawet podobał, choć jestem daleko poza targetem.
Podobała mi się intertekstualność, to jest "film dla bab", w którym "baby" oglądają "filmy dla bab". To trochę taka "babska" incepcja :). Zastanawiam...
Gorszego filmu nie widziałam...po prostu rzygałam,może przez to wpadłam w bulimię. Nie polecam
najgorszemu wrogowi. Ten film jest gorszy od filmu Zemsta niedźwiedzicy i Furgonetka.
Obejrzałam ten film, bo taki klasyk Hanks i Ryan 20 lat młodsi i strasznie się zawiodłam. Film strasznie nudny, historyjka bez sensu, Annie ma wyjść za mąż i zakochuje się w facecie przez radio. Scena w której mówi Walterowi, że nie może za niego wyjść jest najlepsza, facet strasznie się przejął nie ma co.
Niby taki klasyk wśród komedii romantycznych, a szczerze mówiąc straasznie mnie znudził. I Meg Ryan też jakoś tak sztywno grała. A może w 1993 film robił lepsze wrażenie i po prostu nie wytrzymał próby czasu? W każdym razie po obejrzeniu teraz stwierdzam, że to średniak. O wiele bardziej polecam np. Francuski...
Dla wielu ten duet to cud miód i orzeszki, osobiście uważam że więcej chemii dałoby się wykrzesać z podręcznika do biologii. Oboje są smętni, po przejściach, poszukują prawdziwej miłości i znajdują ją zupełnym przypadkiem. Tomuś włóczy za Meg spojrzeniem zbitego pudelka i odwrotnie. Jak na komedię to wcale nie jest...
Nie tego się spodziewałam, po filmie z tak wysoką oceną i tyloma pozytywnymi komentarzami. Bardzo lubię romantyczne filmy, ale ten był straszliwie nie realny. Większość romantycznych filmów ma 'podkoloryzowaną rzeczywistość', no ale nie do przesady.
Jedynie 5/10
... słaby scenariusz, przewidywalność zdarzeń.. kluski leniwe.. i bajkowe zakończenie.. Dobrze chociaż ,że grała Mag Ryan i można było podziwiać przez 120 min jej urodę. Tom Hanks tym razem zawiódł..za to jego chłopak zabłysnął. To wszystko jednak za mało abym mógł ten film polecać .
Średnie, a wręcz mdłe kino romantyczne, które nie wiedzieć czemu na listach najlepszych “miłosnych” filmów lat 90 figuruje w czołówkach.
Niektórym widać wystarczyło, by Hanks mamił obolałą gębą, a Ryan zrobiła uśmiech od ucha do ucha (tu na szczęście, jeszcze dekadę wcześniej figuruje bez botoksu, więc wygląda...