Oceniłem ten film na 8 w skali 10 bo uważam że jest fajną rozrywką i jest nieźle zagrany. Moim zdaniem dopatrywanie się w takich filmach jak ten złowrogiej destrukcyjnej ideologii to przesada. Czy jednak mylę się i ten film jest jednak takim złośliwym promującym prostytucję i wyzysk i upodlenie kobiet pamfletem jak niektórzy uważają że jest ? W opinii publicznej panuje bowiem coraz większa infantylizacja czego dowodem jest poważne traktowanie np treści zawartych w takich produkcjach jak Gra o Tron (Jeszcze to pamiętam)