Film bardzo oryginalny pod względem formalnym. Świetne zdjęcia, montaż, kolorystyka aż bije po oczach. Ciekawym rozwiązaniem są graficzne wstawki. Całość przypomina jakiś barwny teledysk albo grę komputerową, gdzie sami decydujemy o losie naszego bohatera. Elektroniczna muzyka podkreśla dynamizm akcji. Momentami klimat nasuwa mi skojarzenia z filmem "Spun". Niestety, mimo że opakowanie bardzo ładne, zawartość nie jest już tak atrakcyjna. Obraz jest jak dla mnie na siłę udziwniony, by tym samym zakryć dość banalną fabułę. Zamysł reżysera dotyczący ślepego losu jest za bardzo spłycony i nie ratują tego nawet wstawki z przyszłości przypadkowo spotkanych bohaterów. Bieg Loli (i ten potworny wrzask!) już po pierwszej historii zaczyna irytować, a powtarzane w kółko te same sceny - nudzić. Ale z potrzeby zaznania chwilowej rozrywki można obejrzeć.