Film ciezki, jak dolujacy nocny koszmar z ktorego nie mozna sie obudzic. Po obejrzeniu nie wiem o co chodzilo autorom, rozterki glownego bohatera wg mnie prowadza do nikad. Nominacje oscarowe? Chyba przyzmane ze exgledu na tematyke na zasadzie "artysci artystom". Jedynie prowadzenie kamery zrobilo na mnie wrazenie. Na trzezwo go nie wezmiesz...