PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36829}

Bitwa pod Austerlitz

Austerlitz
6,4 175
ocen
6,4 10 1 175

Bitwa pod Austerlitz
powrót do forum filmu Bitwa pod Austerlitz

Zainwestowałem w kasetę z filmem "Bitwa pod Austerlitz" pewną sumkę lecz zrażony
informacjami, które o nim znalazłem uznałem, że są to pieniądze zmarnowane i dłuższy
czas filmu, po jego nadejściu pocztą nie chciałem oglądać.
Zrobiłem to w końcu dzisiaj i muszę stwierdzić, że jestem miło, miło zaskoczony.
Na pewno nie jest to film dla purystów. Są w nim liczne uproszczenia, skróty akcji
odnoszące się do wydarzeń politycznych, które w ograniczonym przecież czasowo filmie
następują jedne po drugich. Nie jest też to film dla koneserów broni i barwy epoki, tych,
którzy z bólem serca przyjmują niezgodny z epoką krój, czy barwę munduru lub użyty
niewłaściwy typ szabli. Nie jest to też film dla strategów którzy w małym palcu mają
wszystkie szczegóły kampanii prowadzonych przez Napoleona.
Dla kogo więc może być skierowany ten film? Komu można go bez skrupułów polecić? Otóż
jest to film w mojej niezwykle subiektywnej ocenie dla bonapartystów - romantyków, którzy
pozwolą ponieść się akcji i przestaną zauważać jego braki zanurzając się głęboko w epoce
epire'u.
Dlaczego tak sądzę? Wielką rolę w mojej ocenie na pewno odgrywa aktor kreujący rolę
Napoleona Pierre Mondy. Robi to naprawdę dobrze (trzeba tylko trochę wysiłku aby
zapomnieć role, które grał w innych filmach) - energia, bezkompromisowość, pewność
siebie cechują jego interpretacja postaci Napoleona.
Akcja filmu zaczyna się w momencie piastowania Przez Bonapartego funkcji I Konsula.
Widzimy sytuację po podpisaniu pokoju w Luneville, jego zerwanie, obóz w Boulogne,
koronację Napoleona (pokazaną w umowny ale wymowny sposó, rodzinę cesarską, jego
kochanki, ministrów, marszałków, generałów, prostych żołnierzy i wiele jeszcze innych
postaci, których nagromadzenie wciąga do ułudy, którą tworzy film. Jego pierwsza część
kończy się wymarszem Le Grande Armee z obozu w Boulogne. Druga część poświęcona
jest w całości bitwie pod Austerlitz.
Widzimy w niej obu Cesarzy antynapoleońskiej koalicji, ich generałów, przygotowanie do
bitwy, ignorancję i butę Austryjaków i (jakże by inaczej) ostrożność Kutuzowa. Noc przed
bitwą ma swój dramturgiczny urok. Spotkania Napoleona ze starym wiarusem, entuzjazm
jego żołnierzy...
Wreszcie bitwa. W jej ukazaniu widzimy znów dużo słabych momentów (nie zapominajmy
jednak, że film nakręcono w 1960 r.), które jakoś jednak dają się zapomnieć w ujęciach
pokazujących walkę żołnierzy z bliskiej odległości.
I na koniec pogrom koalicji i tryumf Napoleona i jego wojsk.
Długo można by jeszcze o tym filmie pisać lecz niedostatki pióra ograniczają moją zdolność
do jego oceny.
Na koniec jednak wymienię jeszcze jedną jego zaletę; występujące w nim nacje mówią
swoimi językami: Anglicy po angielsku, Rosjanie po rosyjsku, Austryjacy po niemiecku a
wszyscy razem oczywiście z Francuzami po francusku
Myślę, że film ten pozwala w ograniczony sposób poczuć i zrozumieć jak powstawała i jak
działała legenda postaci cesarza Napoleona.

TorannW

A Jack Palance? Jak się spisał?

TorannW

Bardzo fajny, zachęcający do obejrzenia - opis ;)

ocenił(a) film na 8
Beomir22

To raczej recenzja;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones