Dzieki polskiej krótkowzroczności i jakiejs idiotycznej chcęci chwały i pokazania narodom
europy ze HA to my sa bohatery uratowaliśmy przed zagłada jednego ze swoich zaborców
zamiast skupiac sie na umocnieniu swoich własnych granic polityce wewnetrznej i po
cichu dogadac sie z sułtanem bo była taka mozliwosć a w szczegolnosci patrzec na rece
Hohenzolernom i prusom to sie rzucilismy na turków co doprowadziło najpierw nas do
zgałady i osłabiło działania imperium osmańskiego w południowej europie kz którego
zdanie juz potem sie nikt nie liczył naprawde brawo warto było a najlepsze jest to ze film
jest gniotem i do poziomu takich dzieł jak potop mu bardzo daleko