bez krzty optymizmu, no może tylko ta Senegalka wniosła jakąś nadzieję
Dobry film. podobał mi się, ale czuję lekki niedosyt... Może będzie i tym razem tak samo że dotrze do końca do mnie ten film po paru dniach.,.. co do podobnych filmów... hm.. sama nie wiem.. Polecam w każdym razie dramaty skandynawskie..one sa strasznie przygnębiające..np: Babycall (do konca trzyma w napieciu), oraz Kolejny rok. Jest to komediodramat, ale pozornie komedia...śmiechy ale przygnębia patrząc jak szybko leci czas a jak zycie pewnych ludzi stoi w miejscu... Może nudzić ale po obejrzeniu zapada gleboko w pamieci.. jak przypomnę sobie coś jeszcze to dam znac :)
PS. Czekam na "Oslo 31 sierpnia", Film starsznie przygnębiający..ale niestety nie ma go online ani do kupienia :(