albo celowa propaganda . - Ludzie stosują nasłonecznianie specjalnymi lampami w słonecznej
Barcelonie :) , do tego krajobrazy niczym z Łodzi albo ze Śląska - obdrapane kamienice , pijanstwo ,
narkomania , menelstwo , slowem totalna depresja w kraju ktory wowczas mial jeden z najwyzszych
wskaznikow dobrobytu na swiecie.
z twojej wypowiedzi wynika ,że kompletnie nie rozumiesz treści filmu oraz przekazu - szkoda mi ciebie .
To jest ciężki i trudny dramat wspaniały film dla wymagających kinomaniaków ale najwyraźniej nie dla ciebie szkoda że tak widzisz ten film bo jest to znakomity dramat.
Rzeczywiście niewiele widziałeś, i masz niewielkie pojęcie o świecie czy Europie skoro Barcelona czy w ogóle Europę zachodnią kojarzysz tylko z dobrobytem ludzi tam zamieszkujących.A w Barcelonie potrafi być nieprzyjemnie chłodno,byłam tam na początku kwietnia i gdy padało w dzień i słonce nie nagrzało pomieszczenia,wieczorem trzeba było włączać elektryczne kaloryfery bo było nieprzyjemnie chłodno,szczególnie że okna maja niezbyt wielkie i zacienione (aby gdy jest ciepło nie grzało za mocno słonce).I nie jestem zmarźluchem bo tez mieszkam w kraju deszczowców więc jestem przyzwyczajona do chłodu. Nie wspominając o tym w jakich piwnicznych warunkach przebywali Chińczycy, owszem mogło im być zimno.
Kiedy "wówczas"? Czy ja czegoś nie zauważyłam czy film był osadzony w czas współczesnych autorowi? Film powstał w 2010 roku a wtedy Hiszpania już była w głębokim kryzysie. I trwa w nim do dzisiaj!