Dziwię się,że przy tak świetnych recenzjach krytyków sale kinowe słabiutko zapełnione.
Jedni mówią, że to przez marketing, który nie zachęcił "typowych" amerykańców do wybrania się do kina, inni twierdzą, że to przez brak zainteresowania ambitniejszym sci fi. Warner też się nie popisał z budżetem. 150 mln dolców, nie liczącz kosztów za marketing. W tym (podobno) 20 mln wynagrodzenia dla Harrisona Forda.
"W tym (podobno) 20 mln wynagrodzenia dla Harrisona Forda."Mogliby by twardziej negocjowac i mu zaniżyć,przecież on powinien chciec zagrać prawie "za darmo"z samego sentymentu to tej postaci :)
Gdyby ta plotka z gażą dla Forda była prawdziwa, to byłoby dziwne. Facet jest na ekranie z dziesięć minut, tekstu nie uzbierałoby się na stronę A4, a i wykonanie mocno przeciętne (jak jego każde z ostatnich kilku lat, wyraźnie mu się już nie chce). Choć ok, tego ostatniego przewidzieć nie mogli.
J.w. Film się nie sprzedaje, co jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Aż żal ściska, bo kicz typu Szybcy i wściekli zarabia miliony.
"Aż żal ściska, bo kicz typu Szybcy i wściekli zarabia miliony"-Taa nawet taki słaby Kong zarobił krocie.
Nie jestem pewny czy nawet Diuna powstanie. Niby Villeneuve ma ją zacząć kręcić niedługo, ale kto wie, czy wyniki 2049 nie wpłyną na to.
Chyba byłoby lepiej gdyby nie powstała... Film oczywiście pozostawia bardzo dużo możliwości - od kontynuacji po spin-offy, jednak box office był na tyle rozczarowujący, że kolejna produkcja dostałaby z pewnością niewielki budżet. Lub gorzej... zostałaby bardziej dostosowana do publiczności.