Film przypominał mi Scarface - bieda, silne parcie na poprawę sytuacji materialnej, narkotykowy biznes, sukces, wielki upadek. Oczywiście Człowiek z blizną jest moim zdaniem dużo mocniejszy, ale Blow jest oparte na prawdziwej historii, więc dla mnie jest usprawiedliwione.
Prawdopodobnie gdybym nie widział wspomnianego wcześniej działa z Pacino, Blow podobałoby mi się dużo bardziej, niemniej jednak film jest całkiem dobry. Niesamowite jest to, że jeden człowiek tak bardzo rozszerzył swoją działalność.