7,3 88 tys. ocen
7,3 10 1 88091
7,6 41 krytyków
Blue Valentine
powrót do forum filmu Blue Valentine

6/10

ocenił(a) film na 6

Mam duży problem z ocenieniem... świetnie zmontowany film... świetnie przedstawione relacje między Deanem a Cindy... pod względem treści wspaniały... ale strasznie ciężko się go ogląda... nie jest nudny ale wolny... nie lubię takich filmów jednak na tym wytrzymałem do końca bez przewijania... Normalnie dałbym 4-5... ale czuję, że byłoby to bardzo krzywdzące... dlatego tak jak w temacie.

reptile2006

Ogólnie ciężko jest oceniać filmy jednoznacznie a już zwłaszcza ciężko oceniać takie filmy jak Blue Valentine, też miałam problem bo film jest poruszający a gra aktorska świetna ale też wydawał mi się zbyt nużący dlatego zastanawiałam się nad 7-8 ale tak myśle.. dać ocene 8 jak Kac Vegas czy 7 jak np Shrek ? no nie da się.. Wniosek taki że sposób oceniania na filmwebie powinien być udoskonalony np żeby oceniać poszczególne elementy scenariusz itd a oceną była by średnia z tego

cookie22

ciekawy pomysl z tym ocenianiem poszczegolnych elementow i wyciaganiem z tego sredniej napewno uatrakcyjnilo by ten portal.a z tym zastanawianiem to niezle porownanie dalas,zestawilas filmy z innych kompletnie gatunkow-tak nie mozna porownywac zeby ocenic moim zdaniem,film jest ciezki bo taki ma byc bo gra aktorska jest perfekcyjna i to sprawia ze jego ciezar rosnie

ocenił(a) film na 7
reptile2006

W sumie sama nie wiem jak ocenić ten film. Zanim się zorientowałam on się skończył. Nie zrozumiałam morału, choć w innych filmach nie mam z tym problemu. Mam mieszane uczucia. Wewnętrznie jakoś mną wstrząsnął ale totalnie nie wiem o co tam chodziło. Ukazano początek i koniec ich miłości. Ze skrajności w skrajność. Miałam nadzieje że po tym jak on odszedł coś jeszcze się stanie, pokazane będzie co dalej a tu bam i napisy. Totalny nieogar. Gra aktorska, reżyseria wszystko fajnie, nieźle. Fabuła, chyba tylko dla tych co znajdują się w podobnych sytuacjach. Ale ogólnie całkiem niezły film. 7/10 za wykonanie.

użytkownik usunięty
reptile2006

Po tym filmie ,mam tylko mętlik w głowie ,pytania, pytania i pytania… Wy tez macie takie odczucia?Ktoś pyta: ,, Dlaczego Cindy tak go traktowała? Tak jej się drastycznie w związku odmieniło?! Przez większość filmu czekałam na scenę , która wyjaśni jej oziębłość..(myślałam, ze zrobił coś w przeszłości, zdradził ją, cokolwiek..) ale się nie doczekałam. Można by odwrócić pytania .Dlaczego Deany tak się zmienił, dlaczego tak ją kochał? dlaczego chce dalej tego związku, choć na początku wcale tego nie chciał? No dlaczego? Pytam siebie i nie odnajduję odpowiedzi. A najfajniejsze w tym filmie było to, ze nie moralizował, nie oceniał, kto w tym sporze ma racje .Czy Cindy, czy Dany? Nie stawiał tezy, za jedna opcja czy drugą …jednym słowem dramat..ciężko coś doradzić w takich sprawach …cholera