Przewidywalny, trochę nudnawy i ten typowy schemat, który nijak ma się do rzeczywistości, a mianowicie to, że mamy miasteczko, w którym panuje jakaś zmowa milczenia. To już było w jakimś filmie, chyba "Pokłosie". W rzeczywistości ludzie nie są tacy źli i dawno by wybaczyli, ale jak to w obecnych czasach trzeba dojechać katolikom.