Muszę powiedzieć że film ma coś w sobie jednak obawiam się że sporo jest propagandy z historii Jędrusik i sam film ukazuje tylko mały fragment z życia. Uważam że Dębska zagrała dobrze nie wiem czy inna aktorka by lepiej wcieliła się w symbol seksu lat 60 niż Dębska wraz z sposobem mówienia i samym wyglądem. Momentami film ogląda się jak musical gdzie np. Jędrusik zaczyna śpiewać i dołączają do niej inne przypadkowe osoby i tańczą i śpiewają. Na pewno film wypada lepiej niż nie jeden film oparty na prawdziwej historii z życia np. Gierek