Jak dla mnie film dość marny. Dębska jak zwykle bez wyrazu, a te piosenki to nie wiadomo czy ona śpiewa czy tylko udaje. Piosenki te tylko psują film, nie da się patrzeć jak ruch ust nie pasuje do śpiewanych słów. Byłem kiedyś w teatrze na sztuce o Jędrusik, z Anną Mierzwą w roli głównej i wypadł on zdecydowanie lepiej od tego filmu, pomimo mniejszych możliwośc, nie mówiąc o tym jak tam były zaśpiewają piosenki.