niezly, kopia Borata w austrackim wydaniu, moze nawet bardziej kontrowersyjny niz Borat bo i sceny pornograficzne, i krotki film o penisie...coz, kolejny raz nabijanie sie z amerykanow. Scena na ringu jest moim ulubionym epizodem. A co do matek i ich dzieci w reklamie... nie chce mi sie wierzyc ze to autentyczne....
Och na siłę nie przekonasz kogoś, kto mówi NIE.
Do pewnego momentu nie mogłem oglądać tego aktora, wzbudzał u mnie obrzydzenie. A pewnego dnia po prostu obejrzałem jego filmy i ... i śmiałem się do łez.
Bardziej podobał mi się Borat, ten film średnio mi wszedł było kilka momentów niezłych (wywiad P.Abdul, dostawianie się do tego dziadka w hotelu, masakryczna scena w klatce do walk). Niestety zabrakło pomysłu na film 6/10.
Bruno z Lutzem wymiatają w USA i dalej :) Filmu nie da sie opowiedziec, trzeba obejrzec :) Super zarowno prowokacje jak i wyreżyserowane sceny :) wywiad z Paula Abdul, krotka scena z Harrisonem Fordem, strój z rzepów, mały O.J. i wiele innych POLECAM!!!!!
ta scena gdzie bruno uczy sie bronic przed gejami przypomina mi skecz monty pythona o obronie przed owocami, a ten koles co go uczyl byl bezblendny
Borat pod osłoną obciachowej marynarki prostaka z Kazachstanu zrywa naszej cywilizacji maskę obłudy ukazując oblicza rasistów, homofobów, prostaków, szowinistów (męskich i żeńskich), antysemitów czy zwykłych głupków.
Z kolei Brüno pod gejowską apaszką D&G naświetla zepsucie, fałszywość i próżność świata szołbiznesu...
Założyłam nowy temat, ponieważ po przeczytaniu większości stwierdziłam, że nie warto udzielać się w nich.
Po obejrzeniu "Borata" byłam zniesmaczona, może nie całością, lecz poszczególnymi scenami, w każdym bądź razie "Borat" nie jest jednym z moich ulubionych filmów. Za to "Bruno" jest zupełnie czymś innym......
Polecam każdemu, dosłownie każdemu, jeżeli uważacie się za inteligentnych
ludzi, dostrzeżecie w filmie to coś, czar Sachy Barona Cohena. Film jest
rewelacyjny, pewnie dlatego że Bruno przesadził i to bardzo, jednak zrobił
to w taki sposób, że nikt inny nie jest w stanie tego osiągnąć. Wszystkim
tym, którzy go...
Film łamie wiele stereotypów i obraża wszystkich naokoło. Ale obrazić się może tylko ten kto serio traktuje siebie i swoje poglądy. A wiec wyluzuj...
Cohen nie jest jakimś tam bardzo utalentowanym aktorem. Potęga jego przekazu polega jedynie na kontrowersji. Film momentami aż odrażający ale jest tu jakieś ukryte przesłanie bo przecież Cohenowi chodziło właśnie o to by ukazać nietolerancyjny naród. Motyw z rodzicami, którzy pozwolą zrobić ze swoim dzieckiem wszystko...
więcejPonieważ obojętnie w którą stronę każdy go oceni to ten film przekracza skalę w dwóch kierunkach. Ale przyznam ,że ten film sprawił ,że czułem się niewygodnie oglądając go . Śmieszna była scena w Talk Show lecz scena z Ron Paulem była po prostu dziwna i na jego miejscu oberwał by w ryj. Ogólnie ten film jest napędzany...
więcejZ jednej strony film doskonale obnaża tępotę i hipokryzję tzw. celebrytów (większość z USA) np. Paula Abdul mówi o niesieniu dobra i pomocy, że to jej życiowe motto, a sama bezczelnie siada na robotnikach-Meksykanach, mając ich za nic; jakieś dwie głupiutkie kobitki prezesują fundacji (pewnie mając z tego krocie zyski)...
więcej...swoim niesmakiem tylko do części widzów. Cohen poszedł na całego a nawet coraz dalej. Jeśli ktoś lubi jak mu penis na pełnym ekranie kinowym lata przez dobre kilka sekund, to niech wybierze się na niego po kilka razy. Film tylko dla ludzi o mocnych nerwach, który trzeba kiedyś obejrzeć. Ja daję 4/10.
Po obejrzeniu tego filmu bylam tak oslupiala, ze hej. Zastanawialam sie jaki facet moze to obejrzec bez obrzydzenia itp. Naturalne jest, ze mezczyzni nie przepadaja za gejami itp ;))) Tak czy siak, kiedy jego fifol zaczal sie krecic dookola w trakcie prezentacji potencjalnym |wydawcom| myslalam, ze zgnije ze smiechu...
więcej