Śmiałe zacieranie granic między filmem a teatrem. Nic dziwnego, że widz czuje się co najmniej zdezorientowany. Forma i koncept filmu naprawdę zachwycają. Paradoksalnie jednak obraz razi sztucznością i szeleści papierem tam, gdzie odchodzi od Dostojewskiego. Zastanawiające doświadczenie...