Po Natalii Janoszek, Caroline Derpienski mamy kolejną gwiazdę kina. Kamil Labudda wie jak działa internet i dobry PR. Stworzył kreację dobroczyńcy w internecie. Oglądałem Kamila do czasu jego loterii i fałszywej dobroczynności. Widzowi stali się źródłem pieniędzy i niczym innym. Przeplatał loterię z rozdawaniem pieniędzy. Sposób promocji loterii nie odbiega niczym od wciskania garnków emerytom.
Obejrzalem film i nic odkrywczego tam nie było. Film raczej na YouTuba a nie do kina.