- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
Na początku nadmieniam, że mnie również przeraża ta fascynacja "jutuberami", "influenserami" itd.... ale nie rozumiem też tej fali nienawiści jak się tu wylewa na bohatera dokumentu. Powiedzcie mi czy nie jest tak, że po prostu wylewa się z was zwykła zazdrość? Chłopak znalazł sposób na życie dla siebie. Nie znam dokładnie jego sylwetki ale wydaje się być po prostu przedsiębiorczą osobą, która zaczęła zarabiać pieniądze. Przecież nie ukradł wam tych pieniędzy żebyście się tak pastwili. A co do filmu.... Przecież nikt was nie zmusza żeby go oglądać. Ja obejrzę. Być może pójdę na niego do kina z moim synem, który jest jego fanem.
Już Ci wyszyło tłumaczę.
Po pierwsze szeroko pojęta kinematografia w swym zamyśle miała zgłębiać, przedstawiać i uświadamiać społeczeństwo pewne problemu danych czasów. Filmy miały poruszać Twoje emocje, skłaniać do refleksji, zapewnić rozrywkę, zachęcać do dyskusji i spojrzenia na otaczający nas świat być może z nowej perspektywy, oraz nieść ze sobą jakieś wartości. Obecnie odeszło się od reguły i promuje wartości proste, bezwartościowe i puste - a ten film jest tego świetnym przykładem. Filmy biograficzne najczęściej dotyczą osób, które zasłuży się czymś na tym świecie, zapisały się w kulturze.
To, że dzisiaj widownia ma małe wymagania to kolejna sprawa.
Po drugie;
Promuje się obecnie całych tych „influancerow”, którzy nie wnoszą nic wartościowego, ani kulturalnego. Liczy się tylko kasa i wyświetlenia. Im prościej, im wulgarniej, im głupiej - tym lepiej. Na tym wychowuje się współczesne młode pokolenie. Od swych pierwszych lat są bombardowani „wyidealizowanymi” obrazami m.in półnagich pań sprzedających swe wdzięki w sieci, nic nie wnoszących treści, obdzieranie swojej prywatności i robienie wszystkiego pod wyświetlenia,lajki i zasięgi. Nie nazwałbym tego przedsiębiorczością. I na takim czymś wychowuje się młodzież, głęboko wirxac
Dlatego takie filmy to upadek kinematografii. .
Już Ci wyszyło tłumaczę.
Po pierwsze szeroko pojęta kinematografia w swym zamyśle miała zgłębiać, przedstawiać i uświadamiać społeczeństwo pewne problemu danych czasów. Filmy miały poruszać Twoje emocje, skłaniać do refleksji, zapewnić rozrywkę, zachęcać do dyskusji i spojrzenia na otaczający nas świat być może z nowej perspektywy, oraz nieść ze sobą jakieś wartości. Obecnie odeszło się od reguły i promuje wartości proste, bezwartościowe i puste - a ten film jest tego świetnym przykładem. Filmy biograficzne najczęściej dotyczą osób, które zasłuży się czymś na tym świecie, zapisały się w kulturze.
To, że dzisiaj widownia ma małe wymagania to kolejna sprawa.
Po drugie;
Promuje się obecnie całych tych „influancerow”, którzy nie wnoszą nic wartościowego, ani kulturalnego. Liczy się tylko kasa i wyświetlenia. Im prościej, im wulgarniej, im głupiej - tym lepiej. Na tym wychowuje się współczesne młode pokolenie. Od swych pierwszych lat są bombardowani „wyidealizowanymi” obrazami m.in półnagich pań sprzedających swe wdzięki w sieci, nic nie wnoszących treści, obdzieranie swojej prywatności i robienie wszystkiego pod wyświetlenia,lajki i zasięgi. Nie nazwałbym tego przedsiębiorczością. I na takim czymś wychowuje się młodzież, pragnącą być tacy sami jak ich „idole” głęboko wierząc, że jest to właściwe.
Dlatego takie filmy to upadek kinematografii, a oglądać go będą głównie dzieciaki.
A jestem niemal przekonany, że na siłę film będzie chciał przekazać jakieś proste pseudo wartości, aby nie wyjść na totalnego gniota.
Mi może nie ukradł ale wyszła właśnie na dniach bokiem współpraca z mpg garage, który powinien siedzieć w pasiakach a tym czasem okrada obserwujących buddy jak i swoją widownie na lewe akcje z samochodami, leasingiem. Dziesiątki jak nie setki poszkodowanych, poprzez udostępnianie wizerunku w sm a tym samym potwierdzanie legitności akcji, masz rację kto by się tam przejmował.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
