ten film sie podoba chyba tylko tym osobom co maja po 11 lat, prostolinijny film bez elementow zaskoczenia, oczekiwalem na ciekawy film a zawiodlem sie po calosci...
To że Ci się film nie podoba, to nie znaczy, że musisz obrażać tych, którym się podoba. Żal takich ludzi jak ty.
Chcialbym, bys zwrocil uwage, ze nikogo tu nie obrazilem tylko dalem do zrozumienia ze to dziecinny film... Tyle.
biorąc pod uwagę poziom kina jako taki, to film jest całkiem niezły. Fakt że ten rodzaj ma to do siebie, że zakończenie jest jedno z kilku możliwych, co nie zachwyca. Ale i tak sie starali, a to warto docenić
dajesz temu filmowi 2/10 i mowisz ze jest dla 11latkow i jednoczesnie dajesz spider-manowi 3 10/10. Mamy traktować cię poważnie?
Kogo ty traktujesz poważnie to jest Twoja sprawa. A spider- mana 3 oceniałem w nieco innych kategoriach niż Bunkier. :]
Nie rozśmieszaj mnie! Ty ile masz? 12? Haha... Rozumiem, że każdy ma inny gust, ale tym razem jest to kwestia inteligencji. Film o pająku jest dla Cb arcydziełem przeznaczonym dla dorosłych, dojrzałych ludzi, a film psychologiczny jest dziecinny? Prawda jest taka, że po prostu jesteś za głupi, żeby go zrozumieć. To nie jest film dla dzieci, bo one nie są w stanie pojąć sprawy poruszonej w filmie i ty najwyraźniej też nie. Nie chce się kłócić, ale taka jest bolesna prawda: żeby zrozumieć film psychologiczny trzeba mieć trochę oleju w głowie.
żeby zrozumieć prawdziwy film psychologiczny, to najpierw trzeba zrozumieć co to jest film psychologiczny... Ja rozumiem "Podziemny Krąg", "Eksperyment" czy "Obłęd"- to są filmy psychologiczne... a "Bunkier" to jedynie marny thriller :) a co do "Spidermena 3" bo tak się go czepiacie, widzę że ciężko wam pojąć że oglądając ten film FANTASY dostałem to czego oczekiwałem a oglądając pseudopsychologiczny "Bunkier" niestety nie...
Mam rozumieć, że wszyscy są w błędzie myśląc, że "Bunkier" to film psychologiczny, a ty wspaniałomyślnie wyprowadzasz nas z błędu? Haha, już wszystko rozumiem.
no ok wg autora jest to film psychologiczny, wobec większości również. Nie zaprzeczę też ze nie ma tam w ogóle elementów filmu psychologicznego. W takim razie czy wg Ciebie "Krzyk" ( jeżeli widziałaś) tez można nazwać filmem psychologicznym?? Bo "Bunkrowi" dużo bliżej jest do thrillera i tyle. :) nawet jeżeli thrillera psychologicznego to i tak dalece odbiegajacego od wyżej wymienionych tytułów filmów psychologicznych:)
Owszem, "Bunkier" jest bardziej thrillerem, ale z mocno zaznaczonym wątkiem psychologicznym. Dostrzegam tutaj brak wiedzy z zakresu psychologii. Bez obrazy. Mnie zafascynowała przedstawiona w filmie psychika dziewczyny. "Krzyk" jest typowym thrillem/horrorem/slasherem... Nie sądzę, żeby to było dobre porównanie.