PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31038}

Bunkier

The Hole
2001
6,8 27 tys. ocen
6,8 10 1 27452
5,8 12 krytyków
Bunkier
powrót do forum filmu Bunkier

Czarna dziura...

ocenił(a) film na 3

Młodzieżowy „Rashomon”. Kiepski co trzeba podkreślić już na samym początku.

Banda nastolatków-ćwoków schodzi do bunkra, by tam chlać, pieprzyć się i, w założeniu, dobrze się bawić. Nie udało się. Film też nie...

Z jednej strony chce być porządnym dramatem celującym w problemy, dylematy i żądze dzisiejszych nastolatków, z drugiej przewrotnym thrillerem. Nie udało się ni jedno, ni drugie. Tego „Bunkra” nie otwierać, dobrze radzę…

Moja ocena - 3/10

ocenił(a) film na 10
Grifter

skoro tak obierasz ten film, to radze przeczytac ksiazke pod tym samym tytulem autorstwa Guy'a Burt'a, na ktorej podstawie powstal scenariusz. Ksiazka jest o wiele bardziej tajemnicza i lepiej pokazuje problemy psychiczne Liz. W zakonczeniu cala histori zmienia sie diametralnie, na prawde warto!;]

ocenił(a) film na 5
Grifter

Muszę sie pod tym podpisać. Moze za dużo widziałam juz thrillerów, ale ten absolutnie niczym mnie nie zaskoczył, choć miałam nadzieje do samego końca że tak bedzie. Straszny przeciętniak. 5/10

Grifter

Tak, racja. Książkę czytałam, była o wiele ciekawsza i na pewno sprawiała, że z większą chęcią zasiadłam do oglądania filmu.

Mam mieszane odczucia po obejrzeniu. Z jednej strony, tak jak już zostało napisane, chce być filmem wycelowanym prosto w problemy nastolatków, z drugiej zaś cała akcja wydaje się być dość tandetna [ czy może raczej banalna? ] i kieruje ocenę pod kąt zwykłej młodzieżówki.

A wszystko to działo się ze względu na obsesyjnie zakochaną nastolatkę Liz. Już sam ten fakt sprawia, że inaczej się patrzy na całokształt.

No i zastanawia mnie jeszcze motyw z tą całą Frankie - bulimiczką. Umarło jej się w kiblu, wcześniej zawzięcie rzygała. Czym, przepraszam, tak namiętnie rzygała, skoro uprzednio pokazywała tabletki zmniejszające uczucie głodu i mówiła, że jest na diecie, a żarcia mieli strasznie mało jak na 4 osoby?


Oczekiwałam lepszego materiału.

ocenił(a) film na 3
xero_z_kota

Książkę już kilka osób mi polecało przeczytać, bo jest ponoć niebotycznie lepsza. Inna sprawa, że mi się do lektury wcale nie spieszy, bo w kolejce czekają o wiele ciekawsze rzeczy, więc szczerze wątpię, że kiedyś dotrę do tego literackiego pierwowzoru...

Frankie wymiotowała scenariuszem który zawczasu połknęła w całości (pewniakiem dla wczucia się w rolę). Te 4 tabletki kupiła pewnie na E-Bayu i miała to pewnie być ironia, by nie wierzyć kilku natrętnym podżegaczom z sieci. Ale sceny wycięto i nie bardzo wiadomo o co chodzi. U nas co po niektórym wystarczy walnąć połówkę na łeb w bunkrze (czytaj: w piwnicy) i już haftują ile wlezie. Niezły kontrast...

Materiał ulega zmęczeniu...

ocenił(a) film na 5
Grifter

Skąd ta wysoka ocena na filmwebie,zobaczą trochę wątku psychologicznego w filmie i już film klasyk.Film jest średni a zakończenie porażką.Szkoda że Liz jeszcze nie narobiła całego albumu fotek zbunkrowanej imprezy i nie napisała pamiętnika w imieniu Martina i nie zrzuciła tego wszystkiego z nim do wody....