PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31038}

Bunkier

The Hole
6,8 27 150
ocen
6,8 10 1 27150
6,3 6
ocen krytyków
Bunkier
powrót do forum filmu Bunkier

Liz na początku opowiadała historię, że Martin ich zamknął i że na końcu wszyscy wyszli cali i zdrowi. Ale przecież oni zostali znalezieni nieżywi, więc dlaczego jej uwierzyli ?

ocenił(a) film na 8
parkinson

eh obejrzyj jeszcze raz, albo przeczytaj książkę, by dowiedzieć się jak to w końcu było (książka pod tym samym tytułem, to na niej opiera się scenariusz); jak na taką ekranizację to całkiem średnio, bo niestety obsada przyćmiła nieco polot całego filmu. Zabrakło mi dramatu, psychologii postaci, ale przyznam się, że rozwiało to wszelkie wątpliwości.

Jeśli nie chcesz się dowiedzieć jak to było naprawdę, nie czytaj dalej. Obejrzyj film, albo przeczytaj książkę, ale jeśli nie wytrzymasz to wiedz, że...
ten szczęśliwy happy end był tylko w głowie Liz. Nie było żadnego Martina, który ich w tym bunkrze zamknął, gdyż zrobiła to właśnie Liz. Była zazdrosna o przyjaciółkę, chciała się pozbyć konkurencji. Oznacza to po prostu, że była zdrowo szurnięta. W filmie widzimy, że całą winę zwaliła na Martina, który domyślał się prawdy. W książce nawet taki nie istniał. Prawdy jednak doszukała się tylko kuratorka, odkryła, że wszystko to było zaplanowane przez Liz, i jakoby wydarzenia, które miały miejsce w pierwszej połowie filmu są wydarzeniami zmyślonymi, to tylko wersja do opowiedzenia dla policji. Druga połowa filmu to wydarzenia realne, pokazują, co działo się naprawdę, jednak końcówka filmu to na nowo powrót do wydarzeń nierealnych. Tak naprawdę przeżyła tylko Liz i uwierzyli jej, bo to nie wyglądało na morderstwo...

ocenił(a) film na 8
freepick

Ja też tego zbytnio nie rozumiem. Okay - to wszytko nie wyglądało na morderstwa, ale dlaczego uwierzyli jej na początku, skoro jej zmyślona historia mówiła o tym, że się stamtąd wydostali wszyscy, a tak na serio leżeli w kostnicy?
Nie wiem, może nie zrozumiałam, ale mógłbyś to wytłumaczyc?

ocenił(a) film na 8
alissa

To prowokacja czy naprawdę jest to niezrozumiałe :)? No ale dobra, może ktoś rzeczywiście nie ma odpowiedniej wiedzy, więc odpowiem.

Jej początkową wersję można było uznać za reakcję obronną - blokadę traumatycznych wspomnień. Zresztą (biorę pod uwagę film, nie książkę) tak było, jeśli wierzyć jej słowom w samochodzie (a nie ma powodu by nie wierzyć), kiedy zaproponowała udać się do bunkra, właśnie w celu odświeżenia pamięci. Może i była socjopatką, ale że przeżyła tam traumę, nie ma chyba wątpliwości :). Takie wspomnienia są przez mózg blokowane.

ocenił(a) film na 8
WicioP

Z tym, że nie chcę, aby tłumaczono mi tu psychologię, bo akurat o tym wiem dużo - wiem jakie akcje wywołały reakcje itd.
Chodzi mi o coś zupełnie innego, a mianowicie:
Liz najpierw opowiedziała historię, która kończyła się tym, że wyszli z bunkra cali i zdrowi. Tak? (nie skupiajmy się nad tym dlaczego skłamała, bo nie o to mi chodzi).
Później, gdy przy końcu filmu opowiedała historię prawdziwą, Dr Philippa przypominała sobie co mówili o ciałach z kostnicy.
Więc, w takim razie jak na początku mogła uwierzyc w jej pierwszą historię (uwierzyła, bo zastanawiali się czy kłamie Liz czy Martin, tak?) jeśli Liz mówiła, że wyszli z tego cało, a Dr Philippa widziała ciała w prosektorium?

Jeszcze raz podkreślam - tym razem nie chodzi mi o psychologię głównej bohaterki, tylko jak to jest możliwe, że uwierzyła w jej wersję z "happy endem", skoro widziała ciała - więc jednak nie wszytko sobie, jak jak mówiła na początku Liz.

ocenił(a) film na 8
alissa

Ok, moja wina, nie odpowiedziałem kompletnie. Pewnie dla tego, ponieważ oglądając film w ogóle nie zakładałem tego, aby jej uwierzono.

Więc oczywiście nie można było jej uwierzyć, bo tak jak mówisz opowieść Liz była sprzeczna z faktami. Natomiast można było uwierzyć, że w związku z jej zanikiem pamięci, jej umysł stworzył alternatywną historię, z którą łatwiej było się zmierzyć (zaprzeczyć okropnej prawdzie i stworzyć własną, lepszą).

W prawdzie osobiście na formalnej psychologi, znam się pewnie nie lepiej jak Ty :), ale kojarzę wiele filmów (choć tytułów za cholerę sobie teraz nie przypomnę), które zawierały dokładnie ten sam motyw. Przypuszczam więc, że to nie jest tylko fantastyką.

Ponadto z ciekawostek (Discovery Channel) wiem, że osoby które cierpią na zanik pamięci krótkotrwałej (i sięgają pamięcią nie dalej niż np. 5 min.), mogą Ci ze szczegółami powiedzieć np. co robią w tym miejscu, dlaczego tu są, choć oczywiście w ich opowieści nie będzie krzty prawdy :), a gdy zapyta się o to samo po czasie, stworzą nową historyjkę. Ich mózg automatycznie generuje logiczne uzasadnienia.
Podobnie schizofrenicy, którzy mieli traumatyczne dzieciństwo, generują alternatywne, akceptowalne dla nich wspomnienia, co jest jednym ze sposobów wytworzenia u nich nowej jaźni.

Liz z kolei, pod pewnym naciskiem ze strony dr. Philippa opowiedziała takie zakończenie, jakie chciał aby miało miejsce. Biorąc pod uwagę moje powyższe, być może zbędnie przydługie wywody :), taka reakcja była w pełni logiczna/uzasadniona. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że nawet w jej mniemaniu było to w tedy prawdą (nie mniej jak teraz sobie film przypominam istnieje wiele poszlak za tym, że było to wyrachowane kłamstwo).

WicioP

Tak w ogóle to udało mi się zdobyć książkę "Bunkier" i z tego co widzę, bardzo różni się ona od filmu. Waszym zdaniem jest lepsza czy gorsza ?

WicioP

i znowu się rozpisałeś, zagłębiając się w psychologię, schizofrenię, traumy w dzieciństwie tralala, a nie w odpowiedź na pytanie natury technicznej, które zadała ci koleżanka: jakim cudem uwierzyli jej, skoro od dawna już mieli ciała?

nie uwierzyli, ale chcieli wyciągnąć z niej więcej prawdy, dlatego zagrali w jej grę, wypuścili ją do domu. przecież na początku w ogóle nic nie mówiła, wiec chcieli uniknąć ponownego zamknięcia się w skorupie- pani psycholog rada z tego była i nawet w taki dość oględny sposób wyraziła to komuś przez telefon po rozmowie z Liz. oględny, bo to jeszcze nie była pora, abyśmy my-widzowie się dowiedzieli, że oni wiedzą, że to i tak nieprawda i Liz zmyśla.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones