nie powalił mnie na kolana ale jest całkiem spoko; ukazuje do czego człowiek moze sie posunąć by osiągnąć swój cel-choćby idąc po trupach, w tym przypadku dosłownie.
Dla mnie był trochę nudny, w dodatku główna bohaterka okropnie denerwująca, chociaż może tak miało być :) Fajny pomysł, ale ja daję tylko 5.
Owszem, nie ma tutaj nie wiadomo jakiego szału, ale coś w tym filmie jest i chyba wiem co: co dzieje się z najbardziej rozwiniętymi formami życia na ziemi, ludźmi ,,cywilizowanym", kiedy zamknie się razem w jednym pomieszczeniu. Predzej czy później rzucimy się sobie do gardeł.
Bardzo podoba mi się właśnie to zamknięcie - miała być zabawa, jest powojenny bunkier, na odludziu w głuchym lesie, z którego nie ma wyjścia. Momentalnie ma się wrażenie, że gdzieś z tej ciemni wyjdą potwory:-)...
Główna bohaterka jako przykład wzorowego socjopaty.
Film coś w sobie ma i jest zrealizowany na naprawdę dobrym poziomie.