co z tym kolesiem któremu podczas egzekucji u Sonniego walnął poprostu w łeb...czy mógł tym go zabić?Po za tym film taki inny...nie amrerykański...świetna muzyka
tak zabiłj go ... uderzenie wyprowadzone prosto w nos z całej siły, może spowodować wbicie się kości nosa w mózg i zgon ...
Chyba nie wiesz na czym polega trening komandosów i walki bez broni, by zabić...
ja słyszałem, chrząstka nosowa pod wpływem szybkiego oraz bardzo mocnego ciosu przebija korę mózgową, co prowadzi do krwotoku wewnętrznego mózgu i zgonu. Nic zadziwiającego...
http://www.questia.com/library/1G1-101406509/teenager-died-after-being-hit-on-no se-by-golf-club
niewierny Tomaszu...
pierwsze lepsze co mi znalazło w google.. nie pamiętam gdzie słyszałem o tym po raz pierwszy - wiem, że był takie przypadki i tyle.
Zacznijmy może od tego, że można umrzeć od ciosu pięścią niezależnie gdzie się go przyjmie. Zakładając oczywiście ze uderzający jest zawodowym bokserem a ofiara zwykłym człowiekiem. Do tego należy dorzucić jakieś zdarzenia akcydentalne - wykrwawienie, jakieś wady wrodzone ofiary lub szereg innych okoliczności.
Co do piłki golfowej, to jednak mamy tutaj nieco inne parametry uderzenia. Przykładowo prędkość takiej piłeczki to ponad 200km/h przy małym współczynniku sprężystości i wadze.
Trochę późno, ale mimo to.
Ten długi nie dostał z pięści w nos, tylko z dłoni, a dokładnie tej części przy nadgarstku. W wojsku często uczą, że lepiej uderzać w ten sposób, bo cios jest mocniejszy i sobie tez mniejsza krzywdę można wyrządzić. Co nie zmienia faktu, że taki cios raczej nie powinien być śmiertelny, bo bokserzy by padali jak muchy. No ale w końcu to film. A już na upartego można powiedzieć, że taki cios bez wątpienia może:
a) złamać nos;
b) uszkodzić inne ważne kości;
c) spowodować poważny krwotok;
d) doprowadzić do śmiertelnego zachłyśnięcia się krwią w wypadku utraty przytomności i nieprawidłowej pozycji głowy;
e) doprowadzić do powstania groźnego dla życia krwiaka w mózgu.
Konkludując - taki cios w nos to na filmach zabija, ale i tak można umrzeć od takiego kuksańca, tylko w inny sposób. Zwłaszcza, gdy jest się dość konkretnie naćpanym.
naucz się zaznaczać opcję " uwaga spoiler" bo pisząc tak, następnym razem możesz komuś popsuć frajdę z oglądania filmu.
a jednak można niestety w ten sposób kogoś zabić; gdzieś kiedyś czytałem, że ten obszar jest bardzo niebezpieczny jeśli chodzi o uderzenia i nazywa się trójkątem śmierci; co innego uderzenie w nos jak to robią bokserzy (nos się "tylko" łamie), a co innego cios w nos od dołu w taki sposób, aby chrząstka wbiła się w mózg (wiem brzmi to dość drastycznie); w każdym razie już była taka jedna pamiętna scena w "Ostatni skaucie" kiedy to Bruce Willis w ciemnej uliczce walnął jednego Murzyna własnie w ten sam sposób i wynik był taki sam