Zapowiadał się całkiem dobrze. Gumowe potwory wyglądają przyzwoicie (odpowiednio są kręcone, żeby cieniami przysłonić wszelkie niedociągnięcia kostiumów), ich ataków jest nawet wystarczająca ilość. Problemem jest wszystko, co się dzieje w międzyczasie. Nie sugerujcie się znanymi twarzami w obsadzie - tutaj wszyscy byli raczej początkującymi aktorami, bo zagrali gorzej niż w przeciętnym włoskim horrorze z tamtych lat. Do tego fabuła jest strasznie naciągana, a zachowanie niektórych bohaterów - nieprzekonujące. Miałem nadzieję, że to będzie coś lepszego.