Scena w której on wydaję polecenia chłopakom zaczepiającym brata głównej bohaterki( na stołówce) jest tak głupia, że aż śmieszna.
Nie rozumiem jak można tak spieprzyć film. Lubię filmy o takiej tematyce(jak z resztą większość dziewczyn) ale ten naprawdę nic sobą nie rezprezentuje.
Przyznam ci rację. Zarezerwowałam sobie wieczór, bo chciałam obejrzeć ciekawy film . No i niestety go zmarnowałam. Niektóre sceny są naprawdę głupie i nierealne. Zachowania, sytuacje, aktorzy... Nic do siebie nie pasuje. A tematyka brzydkiego kaczątka jest tak oklepana, że zanim ktoś chciałby zadać sobie trud robienia takiego filmu powinien najpierw pomyśleć, jak zaskoczyć widza... Flaki z olejem.