Captain America: Pierwsze starcie
Captain America: The First Avenger
2011
Captain America to jeden z moich ulubionych superbohaterów z młodych lat...ale dziś niestety mocno niestrawny.
Ciekawe dlaczego zdecydowali sie obsadzić akurat Chrisa Evansa, mimo że zagrał już dwukrotnie Ludzką Pochodnie w Fantastycznej Czwórce (też jest z Marvela). Nie mogli wybrać do tej roli innej osoby?? w ciekawostkach byli wymieniani m. in. Garret Hedlund (TRON: Dziedzictwo) oraz Alexander Skarsgard
Na początku filmu jest scena ukazująca latający samochód i facet który twierdzi, że za pare lat będzie można latać autami. W filmie mamy lata 40, naukowcy jak przedstawia film odkrywają różne bardzo innowacyjne wynalazki pomimo tego "Kapitan" budzi się po 70 latach a tam.... zwykła teraźniejszość! (Jak dla mnie to...
Lubię adaptacje komiksów i ich radosną płytkość, bo to taka lekka papka. ale jakis smak zawsze mają. ale Kapitan był wyjątkowo bez tego czegoś...taki mdły, płaski...zdecydowanie najsłabsza adpatacja marvelowego komiksu jaką do tej pory widziałem.
Walka z nazistami to zawsze super temat, a jeszcze w takim wykonaniu.
Wydało się przy okazji skąd mają '' latające skrzydło''.
... ale czego innego można by było się spodziewać...ja bym najbardziej żałował tej randki :D
typowy komiks... myślę że film daje rade... mimo wszystko :)
Nic dodać,nic ująć,film spełnił oczekiwania dla tego typu gatunku,kolejna część pewnie w
przyszłym roku,ja czekam na drugie starcie,dodam że ciekawe jest też to, że film został tak
szybko wydany z profesjonalnym lektorem. 8/10
Nie zawiodłem się, czekałem na film z niecierpliwością jak na każdy film Marvela. Zakończenie mnie dosłownie rozwaliło - nigdy bym na takie nie wpadł, wielki wielki plus -chyba najlepsze i najsmutniejsze jakby nie patrzeć zakończenie serie Marvela, wczułem się w film, a zwłaszcza we wspomnianą końcówkę. No i to co do...
więcej
Dobre efekty specjalne, akcja trzyma tempo ale film nie powalił mnie na kolana, chyba zbyt amerykańsko-patriotyczny. Te wiwatujące tłumy, Ameryka wchodzi na czele uratowanych żołnierz. Bardzo lubię Hayley Atwell szczególnie po "Filarach Ziemi" , tutaj rola-dodatek do wspaniałego super-hero, a to przecież bardzo dobra...
więcej
Film mnie rozczarowal .Jest strasznie przegadany.Jak na taki film efekty sa czasami
slabe.Widac braki...Na plus humor i muzyka.Szkoda.
według mnie dobrze zagrał Capitana,ale czy to nie będzie się zle kojarzyło.Chodzi o to,że wcześniej grał Żywą Pochodnie w Fantastycznej Czwórce,według mnie nie powinno się grać dwóch postaci Marvela,bo jak twórcy będą chcieli dać Fantastic Four do Avengers byłby problem.
2godziny belkotu, zero akcji, zero spojnosci, zero jakiejs chocby malej zagadki dla widza. wszystko zawiniete w psie kupsko
nie jakaś kicha jest akcja watek romansu dramatyczne sytuacje i sci fiction fabula nie glupia jest humor tylko co bedzie dalej heheheheeheh nie wymagajcie od tego filmu za duzo bo to nie jest Darren Aronofsky czy David Lynch ma byc rozrywka nie rozkminka Pozdro :)
Tak tak wiem iż to tylko film i to jeszcze na podstawie komiksu, ale mam kilka zastrzeżeń.
Otóż, nie wiem jak to w komiksie Marvela było, ale w filmie jest ukazane iż masa afroamerykanów walczyła w regularnej US Army. Jak mnie pamięć dobrze nie myli w US Army panowała segregacja rasowa. Był tylko jeden oddział złożony...
Jakąś rewelacją to ten film nie był, efekty, samo skręcenie filmu cała ta realizacja nie jest czymś wgniatającym w fotel,lecz patrząc na całokształt spokojnie można ten film obejrzeć.
Całkiem strawna fabuła , w miarę dobrze dopasowani aktorzy,myślę ,że takie słabe 7/10 się należy.