... tym bardziej miło się go oglądało, zważywszy na fakt, że jestem fanem przygód Robinsona Crusoe, a zwłaszcza doskonałej książki (czytanej co najmniej kilka razy; szkoda, że jednak tak krótkiej), gdyż film jakby nie patrzył jest mocno wzorowany na historii Piętaszka i spółki ;)
Piękna historia, IMO świetna gra aktorów, piękne zdjęcia, klimatyczna muzyka, świetny - nie pisany na kolanie - scenariusz. Krótko mówiąc arcydzieło.
Ocena: 10/10