Nie rozumiem trochę jak to się skończyło czy ktoś mi wytłumaczy koniec ?
No co no.. Laseczka ze skrzyzowania to prawdopodobnie odbiorca paczki, która uratowała mu życie... a nawet jeśli nie to dobry powód żeby podbić do laski i ułożyć sobie życie na jakimś zadupiu w Alabamie czy gdziekolwiek indziej, a nie ładować się w toksyczny związek z dzieciatą laską, żyjąc przeszłością i wspomnieniami, które i tak nie powrócą już.
To moje zdanie ;]