Ciekawe czy serio powstanie czy się znowu skończy na samej zapowiedzi, tak jak ze 20 poprzednich :)))
No i powstało… to coś, bo zabawnie wygląda Zendaya na tle tych No name’ów. Zwiastun mam wrażenie, że opowiedział 3/4 filmu. Bieda z nędzą się szykuje.
Powstał, zwiastun streścił cały film i cóż to za odkrywcza fabuła. Gwiazdka tenisa wikła się w trójkąt miłosny z dwoma innymi tenisistami, doznaje kontuzji, kończy karierę, wybiera jednego z nich. Po latach trenuje mężulka, który musi stanąć na korcie z byłym rywalem o jej serce. Jak to się skończy?