wysmienity,zabawny,klasyczny film(10/10).jest to ironiczna satyra na amerykanski przymysl i swiatek filmowy tamtych czasuw.charlie jest tutaj wyjatkowo zabiegany,wykonuje wszystkie porzadkowe i pomocnicze roboty,podczas gdy jego przelozony wyleguje sie na fotelu,i przysypia kiedy tylko moze.w studiu filmowym panuje chaos i zamieszanie.charlie jest czlowiekiem od wszystkiego;przynosi i wynosi rekwizyty ,dekoracje,pianina,krzesla,dzbany,wielkie kolumny,a nawet czysci skure niedzwiedzia.zamiast podziekowan i nagrody otrzymuje jedynie kopniaki od swego szefa.zabawna jest scena kiedy wraz z innymi asystentami charlie je obiad.zeby nie czuc smrodu bijacego z ust sasiada objadajacego sie warzywami zaklada helm rycerski.tymczasem na zapleczu ukrywa sie w przebraniu asystenta edna.charlie odkrywa jej prawdziwa plec i caluje ja w usta.obiecuje jednak ze jej nie wyda.w tle wydarzen pojawiaja sie spiskowcy,strajkujacy byli pracownicy pragnacy zemsty.przygotowuja beczke z prochem ktura potem wysadza studio.charlie udziela sie w wydziale komedii testujac zapadnie,i rzuca tortami(klasyczny,archetypowy patent w kinie).oczywiscie wybucha spore zamieszanie,i wkrutce wszyscy wraz z ludzmi z wydzialu dramatu oblepieni sa tortowa masa.charliego czeka jednak ukojenie w ramionach pieknej jak zawsze edny.