PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=648982}
7,7 126 tys. ocen
7,7 10 1 125557
6,5 51 krytyków
Chce się żyć
powrót do forum filmu Chce się żyć

Gdyby ten film został nakręcony w Stanach Zjednoczonych to Dawid Ogrodnik dostały Oskara za rolę w którą tak wiarygodnie się wcielił, a już na pewno byłby do tej nagrody nominowany. Chylę przed Nim nisko czoło, jak też przed reżyserem i Panią Dorotą Kolak, która w końcu dostała swoją szansę na wielkim ekranie.

ocenił(a) film na 9
paula_vava

Oczywiście, do wyścigu po Oskary stanie kolejny film Wajdy. Nie wypowiadam się o poziomie obu produkcji, bo jestem jeszcze przed seansem, ale wkurza mnie to, że w Polsce znani reżyserzy ze znajomościami w PISFIe czy gdzie tam jeszcze, są na wygranej pozycji, niekoniecznie przez to, że ich film jest lepszy.

ocenił(a) film na 8
scorpio84

I znowu... "Chce się żyć" może za rok startować. To raz. Dwa: generalnie prawie wszędzie, w każdym niemal kraju reżyserzy znani Akademii mają fory w kwestii wystawiania filmów do Oscara obcojęzycznego. Praktyka bowiem pokazuje, że to się często opłaca. A powinno się chyba wystawiać filmy z największymi szansami, niekoniecznie naszym zdaniem najlepsze, prawda?

ocenił(a) film na 9
Sqrchybyk

Dobrze, może jestem niedoinformowany, więc pytanie: z jakiej racji "Chce się żyć" może za rok startować jako kandydat do Oscara. Film jest z tego roku...

Często mniej znane filmy (choćby zeszłoroczne Bestie z południowych krain, czy irlandzki Once) zostają docenione na gali.

W mojej opinii największe szanse na wyróżnienie powinny mieć najlepsze filmy, tyle. A jak jest w rzeczywistości, nie wiem, ale pewnie mija się to z szerokopojętą sprawiedliwością.

scorpio84

za rok pewnie wystawią nowy film Agnieszki Holland

ocenił(a) film na 6
scorpio84

To akurat nie jest problemem, bo Akademia Filmowa zmieniła trochę zasady i do Oscarów można zgłaszać filmy zeszłoroczne. Nie wszystkim się to podoba, ale właśnie dzięki temu Dania zgłosiła "Polowanie".

ocenił(a) film na 8
karlolek91

To nie jest żadna zmiana zasad. Od dawna w kwestii czasu premiery danego filmu sa one bez zmian.

ocenił(a) film na 8
scorpio84

Ponieważ w tej kategorii liczy się data otwartych, płatnych pokazów trwających co najmniej 7 kolejnych dni na terenie kraju, który film ma reprezentować, przy czym rok w tej kategorii "trwa" od października do września. Dzięki temu np. naszym kandydatem za rok 2012 mogło być "80 milionów", mimo że jest to film z 2011 - premierę w szerokiej dystrybucji miało w listopadzie 2011, ergo w świetle regulaminu Akademii kwalifikowało się na rok 2012. "Chce się żyć" ma takie pokazy dopiero teraz, ergo kandydować będzie mogło za rok. "Wałęsa" miał specjalnie zorganizowane pokazy przedpremierowe w Multikinie w Krakowie, we wrześniu jeszcze. Wiele krajów podobne pokazy organizuje.

"Bestie z południowych krain" wygrało festiwal w Sundance (podobnie jak "Precious", które ostatecznie dostało 2 Oscary), co było potężnym "kopniakiem" promocyjnym. Nie był to "pierwszy z brzegu" mały film i nie był to też film mało znany. Montreal takiej siły niestety nie ma... Nie znam ani jednego zwycięzcy Montrealu, który zdobyłby Oscara. Jeśli ty znasz, to zapodaj tytuł.

"W mojej opinii największe szanse na wyróżnienie powinny mieć najlepsze filmy, tyle." - Naturalnie, że powinny... Ale prześledź listy nominowanych (i kandydatów) z poszczególnych lat, dostępne np. na Wikipedii. Zrewidujesz nieco poglądy...

ocenił(a) film na 8
paula_vava

nominacja do Oskarów za rok jak najbardziej! Jednak w tym roku nie ma szans, przez wzgląd na datę premiery.
Jak zobaczyłam, że aktor w rzeczywistości jest w pełni zdrowym człowiekiem, to mnie zatkało. Genialnie wcielił się w role!

paula_vava

Ja tylko współczuję Ogrodnikowi. Ma chłopak talent, ale nie pozwolą mu go rozwijać. Wezmą go zaraz do jakiegoś gniota dla pół... ćwierć... debili! I zmarnują mu karierę.