Bardzo dobry. Świetnie odtworzony klimat epoki. Znakomita kreacja niedocenianej Michelle Pfeiffer. to właściwie jest jej film. Polecam.
Czekam i czekam a tu nic,
tylko "WOJNA DOMOWA" z Jessicą Biel
i "POWRÓT DO BRIDESHEAD" z Hayley Atwell.
To jak?
To przecież MICHELLE PFEIFFER
i STEPHEN FREARS ("NIEBEZPIECZNE ZWIĄZKI", "KRÓLOWA").
polecam miłosnikom secesji i belle epoque , art deco , wizualnie ekstra - typowa póżna secesja ,
niestety tresc filmu miałka i prosciutka taki harlekin dla kobitek , do tego gejowato-babiata uroda glownego
bohatera chyba zxa dużo pudru mu nawalili albo te dlugie jego wlosy sprawily ze mialem wrazenie jakby sie...
gra aktorów jest naelektryzowana niesamowitym erotyzmem-ale tym z gatunku"szlachetny",oglądałam film z youtuba(czekam na polska premierę),zapomniałam już,że miłość czasami boli!