PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1027}
7,9 71 665
ocen
7,9 10 1 71665
8,5 38
ocen krytyków
Chinatown
powrót do forum filmu Chinatown

I tak mi nie odpiszecie, ale warto spróbować:) Wczoraj obejrzałem w tv film wychwalany przez krytyków zatytułowany... Dobra, skończmy z intrem. O co chodzi w tym filmie? Jack Nicholson jest detektywem do którego przychodzi pani, która myśli, że jej mąż ją zdradza, która potem okazuje się nie żoną, a kochanką, a jeszcze potem siostrą, a potem córką, chwilę potem córką i siostrą... No dobra, już to jest godne podziwu :) Końcówka mnie zaskoczyła, kiedy wszyscy giną, poza detektywami, ale to chyba charakterystyczne dla kina noir, jakim Polański się tu inspirował, prawda? (pytanie retoryczne, właściwe poniżej)

dKc

Może i za bardzo się tym przejmuje, ale Polański często pokazuje na drugim planie nam intrygujące rzeczy: podczas jednej z rozmów wdowy i detektywa widzimy odjeżdżający samochód (myślałem, że ktoś im robi zdjęcia i potem to będzie:), innym razem na obiedzie u ojca widzimy służącego - czy te drugie plany mają jakąś rolę (jak w Obywatelu Kane) czy po prostu za dużo Wellesa?

dKc

Druga kwestia: ostatnie słowa skierowane są do detektywa: "Nie przejmuj się, to Chinatown". Ale że co? Czy to ma jakiś związek z opowieścią o Chińczykach u fryzjera?
Że Chińczyk uprawia seks, potem przerywa, czyta Konfucjusza, potem idzie oglądać gwiazdy, a na końcu żona mu mówi, że robi to jak Chińczyk.
Dow.c.i.p.u nie obczaiłem, filmu chyba do końca też. O co chodzi?

dKc

sorry za triple post, ale głowiłem się czemu mi nie przyjmuje - przez tamto słowo z kropkami na końcu.

dKc

"Nie przejmuj się, to Chinatown" - Owa kwestia rzucona w stronę Jake'a ma sugerować, aby zostawił tę sprawę w spokoju. Jak główny bohater wcześniej wspominał, jako policjant w Chinatown nie robił nic. Policja była nie tyle bezsilna wobec przestępczości, co w większej mierze po prostu sprzedana. Partnerzy detektywa(jak również Jake), świadomi faktu, że nic nie zdziałają wobec morderstwa inżyniera oraz śmierci jego żony, przywołują "prawa" panujące w Chinatown

Black_Smog

Dzięki, właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem. Rzeczywiście główny bohater o tym wspominał.

ocenił(a) film na 9
dKc

a ja interpretowałem to zawsze w taki sposob, ze cały świat jest jak Chinatown, że tak naprawdę walka Jake'a nie miała sensu, bo sprawiedliwość i prawo są w całym świecie takie jak w chińskiej dzielnicy - nie istnieją.

ocenił(a) film na 8
dKc

I co ciekawsze miała też córkę, która była jej siostrą. Trochę pomieszałeś:) Podstawiona osoba przyszła wynająć detektywa, to nie była prawdziwa żona Mulwray'a. Cała fabuła nie jest zbyt skomplikowana.. :)

ocenił(a) film na 7
dKc

własnie skończyłam oglądać i bawi mnie fakt, że ten niby główny wątek - przekręty z tamą - całkowicie ginie w gąszczu ciekawostek rodzinnych rodziny Crossów i Mulwayów. a szkoda - szczerze przyznam się, cze na czuje potrafiłam to ogarąć ale nie opowiedziałabym o co szło z tą tamą tak od A do Z :/

ocenił(a) film na 8
chickensoup

Także nie rozumiem pewnych kwestii. Np. jak to możliwe że stary Cross nagle ożył?? Przecież córka strzeliła do niego prosto w serce? I dlaczego tak trudno było mu znaleźć córkę vel wnuczkę??? Przecież mógł pojechać do Dunaway zaszantażować ją i po kłopocie. Sprawa z budową tamy także była zagmatwana i nie do końca wiem o co w niej chodziło.

ocenił(a) film na 7
lena_777

Cross dostał w ramię, nie w serce.

ocenił(a) film na 8
blek

Co nie zmienia faktu, że nic mu się nie stało...

ocenił(a) film na 7
lena_777

No jak biegli do samochodu to trzymał się za ramię... ;)

ocenił(a) film na 8
lena_777

Według mnie było w ten sposób: Mulwray nie chciał zbudować kolejnej tamy, bo bał się, że znowu nie wytrzyma tak jak poprzednia. Dodatkowo odkrył, że z jakiegoś powodu w nocy spuszczana jest woda, której w mieście jest i tak mało, za co został zabity. Tłumaczono to nawadnianiem sadów pomarańczy, które jak wiadomo tak naprawdę nie były nawadniane. Chodziło o to, aby rejony dookoła LA były ubogie w wodę, co zmusi ludzi do ich sprzedaży za niską cenę (w kupno ziem byli wkręceni starzy ludzie). Później Cross tłumaczy Gittesowi, że chce te podmiejskie tereny włączyć w granice miasta, co z kolei spowoduje znaczny wzrost cen tych ziem i zysk dla właścicieli.

Tama była po to, aby nawodnić miasto. Kiedy Mulwray nie chciał się na nią zgodzić, to podstawiono babkę podającą się za jego żonę, aby Jake udowodnił mu zdradę, żeby zdyskredytować Mulwray'a. Tą niby "kochanką" okazała się córka pani Mulwray pochodząca z gwałtu jej ojca. Napisałem to w cudzysłowie, ponieważ Mulwray traktował ją jak córkę, przecież razem z żoną opiekowali się nią, po tym jak Cross zgwałcił córkę i na pewno nie była jego kochanką (na zdjęciach, które robił im Jake widać, że jest to relacja ojciec - córka, a nie kochanek - kochanka).

Mam nadzieję, że trochę spraw wyjaśniłem, nawet po półtora roku ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones