Bo Nicholson gra tak "niewspółcześnie". Gdyby cały film cierpiał i jęczał to byłyby "wielkie rozterki bohatera", no i niezapominajmy że jest za dobrym detektywem, gdyby tak nic mu się udawało i żadnej sprawy nie mógł rozwiązać no dla niektórych to by było poważne kino.

Uwielbiam Nicolsona jak i Polańskiego ale ten film mnie nie zachwycił. Nie powiem że jest zły, ale nie zachwyca.

Dałeś 4/10, a takie oceny daje się już gniotom. Jesteś niepoważny trochę, bo od "nie zachwyca", do "gniota" daleko droga.

Ja myślę, że gdyby film był dłuższy- chociaż o te dwie, trzy godzinki- i nie miałby tak szaleńczej, niezwykle
wciągającej akcji, to zyskałby jeszcze większe uznanie kinomanów.

Przecież to jest poważne kino .[]:)

zgadzam sie film ktory zasluguje na miejsce w czołowce spada dlaczego??

może pogłoski o jego wybitności są mocno przesadzone?

Pogłoski ? Raczej fakty :) Wystarczy spojrzeć na reżyserie i od razu można powiedzieć "KLASYK!"

"może pogłoski o jego wybitności są mocno przesadzone?"
Moze powinienes ten film obejrzec?

widziałem już trzy razy. na razie wystarczy. ten film się dobrze ogląda i to nie jest zły film, ale do wmawianej
mu wybitności się osobiście nie dołączę. Scenariusz tego filmu jest naprawdę bardzo kiepski. Kryminał z tego
żaden, ot, takie tam blubry, wątków pobocznych brak całkowicie. Bdb gra aktorska. Film został gorąco
przyjęty w latach 70-tych przez śmietankę holywoodzką do ktorej Polański już należał zwłaszcza dzięki
odkurzeniu gatunku noir przy pomocy Nicholsona i bardzo wówczas popularnej Dunaway. Ale nie można w
żadnym, absolutnie żadnym wypadku zaliczać tego średnio filmu do grona filmow tzw. "wybitnych". No
dobrze, co to jest zatem film "wybitny"? No, dla mnie to jest np. trylogia Antonioniego, czy część filmów
Felliniego. No tu mi Chinatown absolutnie nie pasuje. Ale, to tylko moja osobista opinia.

Spadek Chinatown to naturalna kolej rzeczy, dotyczy większości starych filmów (7 Samurajów na 153 miejscu ^^ ). Zauważ że obecna top lista składa się w przeważającej większości z produkcji robionych po latach 90. Znaczną część społeczności tego portalu stanowią nieletni, leniwi gówniarze którzy oglądają tylko nowe produkcje. Miejsce filmu w rankingu zależy od średniej ważonej, co sprawia że stare klasyki nie mają szans z nowymi produkcjami. Za kilka lat top lista będzie pewnie składać się głównie z filmów nakręconych po roku 2000. Ale nie ma co się przejmować ten portal to i tak straszny śmietnik,a tą ich top listę tworzoną przez nierozgarniętych bachorów można sobie wsadzić w d..... Każdy kto choć trochę zna się na kinie, będzie pamiętał o nieśmiertelnych dziełach tworzonych w ubiegłych dekadach.

no, ale to nie jest problem jedynie tej listy. Tak jest bez wyjątku z każdym plebiscytem.

Bo filmy oceniają LUDZIE - a wciąż rodzą się nowe pokolenia - nie każdy jak ja, czy pewnie również Ty - jest wieloletnim kinomaniakiem - ja znam klasykę/kocham klasykę, wciąż oglądam filmy wręcz masowo, ale mam pewien punkt odniesienia bo poznalem kamienie milowe kina, mam wyrobiony gust - ciężko jednak by obecny gimnazjalista pochłaniający papkę serwowaną przez multipleksy czy TV miał ten sam gust co TY - co innego go uksztaltowało - a to on głosuje w rankingach