Sięganie po takie filmy jak "Chinatown" jest moją odpowiedzią na częstotliwość z jaką producenci oferują nam dzisiaj dobre kino.
"Chinatown" to zgrabnie opowiedziana historia śledztwa prowadzonego przez głównego bohatera (Jack Nicholson). Z minuty na minutę poznajemy intrygi i niebezpieczne układy Los Angeles lat 30-tych. Scenariuszem tego filmu można by obdzielić dziesięć współczesnych produkcji.
To co szczególnie mnie zachwyciło w tym filmie to wspaniałe zdjęcia skąpanego w słońcu miasta. Ulice, parki, architektura, wreszcie stylizowane wnętrza dodatkowo ubogacają ten film.