Podróba "Znaków" Gibsona. Rodzina amerykańskich rednecków chroni się na farmie przed inwazją kosmitów.
Wszystkie armie świata poległy, rakiety nic nie pomogły bo Obcy mają niezniszczalny pancerz. Nikt, oprócz małej dziewczynki, nie wpadł na to, że kosmitów mających słuch za swój główny zmysł można zaatakować właśnie wzmocnionym dźwiękiem.
Oczywiście film ma niby kameralną atmosferę, bo przez 90% czasu bohaterowie siedzą w milczeniu, więc jak znam życie zaraz znajdzie się grupa wielce wysmakowanych "koneserów kina", która okrzyknie go ósmym cudem świata ;)
Pisze to ktoś kto dał takiemu hitowi jak "Nieznajomi" aż 6 także tutaj można zakończyć z Tobą dalszą dyskusje.
Przecież nawet jej nie zacząłeś :) Nieznajomi to klasyczny horror, który nie udaje czegoś czym nie jest, tak jak ten gniot.
Tez mnie to razi, ze dopiero glucha dziewczynka znalazla sposob na te potwory. Przeciez to jest jasne ze ludzkosc a w szczegolnosci armie panstw probowalyby wszystkiego aby usmiercic te stwory.
Nie wiem czemu was to razi. Z taką szybkością jaką te stwory atakowały ludzi, to byś nie zdążył pierdnąć, a już by Cię nie było. Więc co dopiero znalezienie takiego rozwiązania.
Armia całego świata to miliardy dolarów wpakowane w technologię, sprzęt i konkretnych ludzi, rozstawione po całym globie, a nie jakieś gówno, które zostałoby błyskawicznie przetrzebione przez jakieś przerazy.