W filmie są sceny które trzymają na krawędzi fotela. Serio, nie myślałem że będzie aż tak intensywnie. Troszeczkę jestem zawiedziony zakończeniem. Aktorzy spisali się na medal, zakochałem się w Cailee Spaeny i dla niej serduszko do mojej 8-ki;). Mam tylko uwagę do szanownych krytyków: Przestańcie straszyć Trumpem i dorabiać do tego filmu dziwaczne aluzje. Czekam też na odważnego twórcę który zrobi podobny film o zalewie muzułmanów na Europę, w tym kotle dopiero kipi.