Ten film cały czas robi niesamowite wrażenie realizacją i klimatem. Gdyby nie "Halloween" to byłoby najlepsze, co stworzył Carpenter.
W ostatniej scenie filmu po wysadzeniu Potworka i podpaleniu bazy , MacReady siedzi sobie spokojnie i ma zamiar pociągnąć łyczka Whisky , wtedy nagle podchodzi do niego Childs z miotaczem ognia i zaczynają spokojnie rozmawiać , MacReady pyta się go gdzie byłeś itd..., zakładam że MacReady jest człowiekiem , ale...
Wie ktoś kto mógł zainfekować Blaira bo natknąłem się na dwie teorię, jedna mówi że Blair został zainfekowany przez Dog-Thing i dlatego zniszczył pojazdy żeby zdobyć część do budowy statku kosmicznego a druga że został zainfekowany przez Norris-Thing gdy padło zasilanie i zginął Fuchs. Długo zastanawiałem się nad tym i...
więcejCiekawostka uzupełniająca fabułę filmu. W zbiorze opowiadań Petera Wattsa "Odtrutka na optymizm" jest opowiadanie Cosie, które przedstawia historię z perspektywy obcego.
Ennio Morricone to osoba która w równym stopniu przyczyniła się do sukcesu i kultowości filmu "The Thing", jak John Carpenter, Kurt Russell oraz Rob Bottin.
Pierwszy kontakt z "Coś" był dla mnie szokiem, że ktoś stworzył coś tak orginalnego, szokującego i klimatycznego. Kolejne 5-6 razy to fascynacja obrazem,...
Jak leci w TV to nigdy nie przepuszczam...kiedyś go oglądałem i mam olbrzymi sentymencik to tego horrorku...
Co kilka lat odświeżam. Ostatnio w 4k. Ogląda się cudnie. Muzyka, atmosfera tajemnicy. Niepowtarzalna magia kina Carpentera.
Absolutny klasyk, którego od perfekcji oddziela dużo niedopracowanych detali, co pokazuje sam Filmweb w dziale "ciekawostki". Mnie najbardziej dziwiło jednak irracjonalne zachowanie bohaterów, którzy widząc jakie cyrki dzieją się na stacji, włączając w to UFO na środku lodowca, zdawali się robić wszystko, aby całą...
To jeden z tych filmów, które mają głębię. Kiedyś S Lem przeprowadził eksperyment myślowy czy jeśli atom po atomie zastąpilibyśmy w człowieku, to dalej byłby ten sam człowiek. Ta głębia to problem tożsamości. Jak zweryfikować czy ktoś, coś jest człowiekiem. Ten problem próbuje rozwiązać załoga uwięziona w białej...
klaustrofobiczna atmosfera grozy, niepokojący klimat, rewelacyjna scenografia, kilka odrażających scen, ogląda się z zaciekawieniem... Nie wrzuciłbym tego filmu do moich ulubionych, jest jednak co najmniej dobry
O tym filmie mogę powiedzieć tylko tyle: "Carpenter prawdziwe dzieło stworzył".
I absolutnie nie przesadzam.
Ten film, to jeden z najlepszych w gatunku science-fiction, jakie dotychczas powstały i szkoda, że niewielu potrafiło go docenić. W tym filmie najlepszym czynnikiem jest miejsce akcji, zimna, lodowata...
Co prawda pachnie (a, raczej cuchnie:heh) pierwszym Alienem, lecz pozostaje klasykiem gatunku bez wątpienia. Są archaizmy, ale stara szkoła rządzi (hermetyczny klimat osaczenia, mocne, pomysłowe efekty przy stosunkowo niskim budżecie). No i spory sentyment rzecz jasna.